Legnickie brzytwy, chirurdzy cypryjscy i kujawscy

brzytwa-legnicka-2

Po ponad 40 latach zalegania w muzealnym magazynie okazały się sensacją. Archeolodzy dzięki nim potwierdzili, że mamy do czynienia z najstarszymi polskimi warsztatami produkującymi przyrządy do… upiększania męskich oblicz. Legnickie formy do odlewania brzytw pochodzą sprzed trzech tysięcy lat. Świadczą, że to do dziś używane narzędzie fryzjerów, było tysiące lat temu wytwarzane na polskiej ziemi, a nie importowane z odległych krain.

Na cmentarzu kultury łużyckiej w Legnicy, w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, archeolodzy odkryli trzy pochówki wyposażone w ceramiczne i kamienne formy odlewnicze. Wykopaliska prowadzone przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Archeologicznych, przy współudziale Muzeum Miedzi w Legnicy, trwały w latach 1972 i 1973. W tym czasie odkryto 188 grobów, a ich wiek określono na 1100-700 p.n.e.. Cmentarzysko jest jednym z niewielu na terenie Polski, w obrębie którego odkryto groby specjalistów-metalurgów. Znaleziono w nich formy odlewnicze, trzpień do odlewania tulejki oraz fragment dyszy. W grobie nr 5 znajdowały się 4 komplety form do odlewania brzytew, dłut i grotów oszczepów, a także dwuczęściową formę odlewniczą do produkcji sierpów i trzpień do tulejki oraz fragment dyszy. W grobach nr 42 oraz 153 były 3 kamienne formy do odlewu siekier z tulejką i uszkiem typu łużyckiego.

Po raz kolejny okazało się, że ziemie polskie już tysiące lat temu były ważnym ośrodkiem metalurgicznym. Jednak najnowsze ustalenia są potwierdzeniem czegoś ważniejszego, a mianowicie wysokiego poziomu cywilizacyjnego naszych przodków, wyrażającego się w dbałości o wygląd i higienę osobistą na setki lat przed założeniem Rzymu. Co prawda starożytną brzytwę znaleziono na północ od Alp też m.in. w kurhanie w niemieckim Magdalenenbergu z 616 r. p.n.e., czyli wyraźnie młodszego od grobów legnickich metalurgów.

Dotychczas archeolodzy twierdzili, że starożytne brzytwy odnajdywane w naszej części Europy są importami z terenów Italii. Jednak odkrycie form odlewniczych w Legnicy dowodzi jednoznacznie, że przedmioty te były wykonywane w Polsce. Dopiero teraz, kilkadziesiąt lat po odkryciu, dzięki ministerialnej dotacji, naukowcy z Legnicy i Wrocławia przygotowują specjalne opracowanie dotyczące starożytnego cmentarza. Eksponaty z niego będzie można w przyszłym roku obejrzeć na wystawie w legnickim Muzeum Miedzi.

Fragment większej spiżowej całości

Polskie ośrodki metalurgiczne w starożytności były największymi w Europie. Nie ograniczały się wyłącznie do słynnych dymarek świętokrzyskich czy mazowieckich. Na północ od Legnicy w Wicinie istniał niemal trzy tysiące lat temu gród w pradolinie rzeki Lubszy. Rozwijający się tu ośrodek metalurgiczny doprowadził do znacznego wzbogacenia się ludności. Dzięki produkcji wyrobów metalowych, głównie z brązu, w osadzie kwitł handel. Otaczał ją wał obronny wysoki na 6 m, a szeroki na 10 m u podstawy. Wykonany ze skrzyń z bali drewnianych. Ustawiono je na rusztowaniu z wielkich drzew układanych na przemian w dwóch warstwach, wzmocnionym wbijanymi słupami. Skrzynie wypełniały kamienie, glina i piasek. Dodatkowo po zewnętrznej stronie wału wbite były ukośnie zapory i zasieki.

Cypryjski chirurg – co w tym nowego?

Na Cyprze archeolodzy z Polski odkryli gabinet starożytnego chirurga sprzed 2 tysięcy lat. W nim zestaw narzędzi chirurgicznych wykonanych z brązu i żelaza. Wśród narzędzi, które znaleźli Polacy, są m.in. cienka długa łyżeczka, szczypce i przyrządy, które służyły prawdopodobnie do składania złamanych kości.

Tymczasem na Kujawach chirurdzy dokonywali trepanacji czaszek co najmniej 5,5 tysiąca lat temu. Pod Izbicą Kujawską znajdują się jedne z najstarszych w Europie megalitycznych budowli. Jedną z nich jest grobowiec oznaczony przez archeologów numerem 5. Znaleziono w nim szkielety dwóch mężczyzn. Młodszy, w wieku ok. 35 lat, przeżył cztery trepanacje, dla starszego (ok. 50 lat) jednorazowy zabieg też zakończył się pomyślnie.

Miło, że polscy archeolodzy udzielają się na zagranicznych stanowiskach, ale korzystniej byłoby gdyby mogli intensywniej odkrywać polską historię, bo – jak widać – może być równie zajmująca co śródziemnomorska. Wykopaliska z polskich ziem dowodzą też, że nasza kultura jest co najmniej tak samo stara. Dowodzą, że nie biegaliśmy brudni i zarośnięci po puszczańskich bagnach, dopóki nie zjawił się u nas jeden czy drugi rzymski misjonarz.

NA ZDJĘCIU: tradycyjna brzytwa fryzjerska, FOTO: Dr. K/wikimedia.org

 

Jeśli masz ochotę – zapisz się na ukazujący się raz w tygodniu newsletter informujący o nowych wpisach na naszym blogu. Wystarczy przysłać e-mail z hasłem NEWSLETTER w tytule na adres: rudaweb.pl@gmail.com

RudaWeb

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *