Wysłali ateistę do meczetu – kompromitacja ABW
Już trzy tygodnie siedzi w areszcie człowiek, który do dzisiaj nie wie, za co został zatrzymany. Nie wie tego również jego obrońca. Sąd podejmuje decyzje – tu cytat – „intuicyjnie”, bo też nie zna zarzutów. Czy to nie przypomina PRL-u?… czytaj dalej