Tajemnice megalitów dąbrowskich

Od słynnego angielskiego Stonehenge są ponad dwukrotnie rozleglejsze i o tysiąclecie starsze. Megalitowe kręgi ze Śląska to unikatowe założenie w rozpoznanych dotąd dziejach Europy. Wielka konstrukcja ze skał dolomitowych ma 100 metrów średnicy i pochodzi najprawdopodobniej sprzed 5,5 tys. lat.

Na razie nie zakończono badań, które mają dokładnie wydatować znalezisko z Bukowej Góry. To jedno ze Wzgórz Trzebiesławickich w granicach Dąbrowy Górniczej. Prof. Maciej Pawlikowski, mineralog z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie przyznał w Polskim Radiu, że dopiero pełna ekspertyza gruntu z podłoża megalitów pozwoli precyzyjniej ustalić czas powstania zabytku. Wstępnie mówi się o połowie IV tysiąclecia p.n.e. i wiąże konstrukcję z kulturą pucharów lejkowatych, znaną choćby z kujawskich megaksylonów, określanych jako „polskie piramidy”. Jednak kompleks z Bukowej Góry jest w całości kamienny, bez udziału elementów drewnianych i ziemnych. Prof. Pawlikowski przekazał, że w wykopaliskach stwierdzono kuliste kamienne struktury wytworzone przez człowieka, ale bez użycia narzędzi metalowych. Są też wyraźne ślady palonych tu od dawna ognisk. Wzgórze na Zagłębiu Dąbrowskim człowiek odwiedzał co najmniej od 13 tys. lat – powiedział Polskiej Agencji Prasowej dyrektor generalny Lasów Państwowych, Józef Kubica. Prowadzenie w tym miejscu prac archeologicznych umożliwiło podpisane w ubiegłym roku porozumienie między Lasami Państwowymi a Generalnym Konserwatorem Zabytków. Śląski konserwator wojewódzki Łukasz Konarzewski podkreślił, że prawdopodobnie mamy do czynienia z prastarym miejscem kultu. Dopiero z bliższych nam epok pochodzą ślady pochówków ciałopalnych w tym miejscu.

Kierownik wykopalisk na Bukowej Górze, dr hab. Dariusz Rozmus ocenił, że najstarsze ślady obecności człowieka na Bukowej Górze pochodzą sprzed ok. 11 tys. lat przed naszą erą – to tzw. rdzenie krzemienne wokół góry z epoki schyłkowego paleolitu, są też ślady z epoki neolitu. Z jakiego okresu pochodzą megality – archeolodzy na razie nie ustalili. „To zupełnie zdumiewające konstrukcje. Im więcej odkrywamy – m.in. dzięki badaniom lidarowym z wykorzystaniem drona – tym bardziej zaczynamy zauważać pewne prawidłowości” – przyznał Rozmus, który początkowo nie wierzył, że kamienie na Bukowej Górze nie są naturalnym elementem wzgórza, ale megalitami, czyli zostały tam przyniesione i ułożone przez człowieka. Tworzą one celowe układy, obejścia wokół centralnych punktów. Archeolog podkreślił, że Góra Bukowa zbudowana jest z dolomitu kruszcowego, zaś megality są z dolomitu diploporowego. Dlatego nie ma mowy o naturalnym związku tych budowli z masywem góry. Niektóre z płyt stoją pionowo, co też świadczy o działalności człowieka. Niezwykłymi zabytkami z Góry Bukowej, znalezionymi na szczycie wzgórza są okrągłe, celowo obrobione kamienie o średnicy około 83 cm.

„Tu być może mamy jakieś petroglify, które raz wychodzą, raz ich nie ma. Myślę, że jeszcze wiele ciekawych odkryć przed nami. Mamy tu mnóstwo tajemnic” – ocenił Rozmus dla dabrowa.gornicza.naszemiasto.pl. Być może rozwiązanie funkcji megalitów dąbrowskich jest zawarte w dociekaniach Czesława Białczyńskiego? Na razie mamy kolejny wybitny zabytek po Maszkowicach, udawaniający, że nasi przodkowie potrafili wznosić wielkie kamienne budowle, unikatowe w skali Europy. Wykorzystywali kamień tam, gdzie był on dostępny i spełniał swoją rolę lepiej niż drewno czy ziemia. Miejsce kultu miało być trwałe i nie służyło do stałego mieszkania, jak domy, które na naszych ziemiach wznoszono przeważnie z drewna, bardziej przyjaznego dla człowieka i lepiej dostosowanego do klimatu.

Fot. dabrowa-gornicza.pl, autor Dariusz Nowak.

RudaWeb

Komentarze: 18

  1. Taka ciekawostka dla Tanatora. Sobór w Konstancji (1414–1418) potępił pisma Wycliffe’a i nakazał spalenie jego książek. Postanowił również usunięcie jego szczątków z poświęconej ziemi. 44 lat po śmierci w roku 1428 biskup angielski na polecenie papieża Marcina V wyjął kości Wycliffe’a z grobu cmentarza w Lutterworth. Zostały one zmiażdżone, spalone na popiół i wrzucone do rzeki Swift. https://astrahistoria.pl/john-wycliffe-angielski-prekursor-protestantyzmu/ No i jak vatykańscy bajkopisarze? Nikogo nie palono nic nie niszczono?

  2. Cześć chłopaki. Cieszę się, że was zainteresowałała Bukowa Góra.
    Mój komentarz jest u Czesława B
    Dodam tylko, że ta Góra była piornowa, powinna dalej nią być chociaż w mniejszym stopniu że względu na eksploatację. Pioruny przyciąga żelazo.
    A kamienie mogły mieć w sobie jakieś łupki żelaza i z tego powodu mogły się topić tworząc skorupę na górze. Bystra wodiczka – Pola Rex.
    Pozdrawiam admina.

    • ? To musiałoby w jedno miejsce bić tysiące piorunów . Zazwyczaj efektem uderzenia pioruna jest tzw strzałka piorunowa/fulguryt rurka z przytopionego piasku. Ta pustka to po odparowaniu i częściowo odepchnięciu drobin piasku. Taka ponoć przynosi szczęście, tylko krucha niezmiernie. Czyżby relikt wiary pogańskiej?

    • Rzymianie lubili małe co nie co. Antyczna pasieka. Aarcheovlog – YouTube
      Za każdym razem jak wchodzę na blog Czesława B. Jestem atakowana energetycznie. Też tak macie? Strach wychodzić. Cały dzień jestem chora.

  3. Zadziwiające jest tłumaczenie powstania wszelkich prastarych budowli, jako miejsc kultu. To polityka czy niewiedza?

    • Wszystkie stare miejsca kultu były pierwotnie wykorzystywane praktycznie …nic na to nie poradzimy że naukowcy mają taką manierę że widzą tylko wtórne wykorzystanie .Tu widzę jedną z ,,Wież Babel,, będącej punktem odniesienia na kolonizowanych terenach …to na takich górach mogła zacząć się rodzić władza świecka (trzymająca władzę siłą),pewnie często w opozycji do istniejącej w macierzy ,,kasty kapłańskiej,,/starszyzny .rządzącej z ,,Góry Miru ,,dzięki posiadanej wiedzy .

      • .nie uzywalbym okreslenia KOLONIZOWANE ,kojazace sie z przejmowaniem krajow I ich posiadlosci laczni ze zniewoleeniem lokalnej ludnosci od 16 wieku do obecnych czasow.Byly to anglosaksonskie narody Anngl,Niemc,Hiszpania…Wyrazalbym sie jakoz w przeszlych czasach bylo to zagospodarowywanie, zaludnianie dziewiczych terenow nalezacyh do Marki Natury.Pzdrawiam

        • Zgoda ..niezbyt trafne określenie bo //Kolonizacja (łac. colonia – osiedle) – zakładanie nowych osad przez przybyszów z bliższych lub dalszych stron, związane z zagospodarowaniem na stałe ziem uprzednio użytkowanych ekstensywnie (zbieractwo, łowiectwo, chów zwierząt, rolnicza gospodarka żarowa) lub nieeksploatowanych// kolonizacja czyli stałe osadnictwo na tym terenie dopiero od grupy górnośląsko- małopolskiej kultury łużyckiej.Uważam że stało. się to możliwe po rozwaleniu ,,poUnietyków ,, pod Dołężą .Tereny te zostały opuszczone po ,,najeździe scytyjskim ,, osadnictwo tej grupy pozostało nad środkowym Dunajcem …jedno z takich centrów osadniczych trwało od 1500 -400 roku pne a ile wcześniej i później to nie wiadomo bo grant był tyko na ten okres .Wcześniej ten teren w ,,lejku ,,Odry ,Wisły i Bramy Morawskiej był wykorzystywany jako łowisko co najmniej od kultury pavlowskiej później magdaleńskiej i świderskiej .Kultury mezolityczne mogły tam prowadzić pół dziką hodowlę …są przesłanki że w mezolicie wypalano lasy by stworzyć pastwiska i przyciągnąć dziką zwierzynę .A w neolicie był to teren letniego wypasu dla ludności z prawobrzeża górnej Wisły.Na Bukowej Górze mogły płonąć ognie sygnalizacyjne od paleolitu .Bukowa Góra ?nazwa od buka ?czy od bukwy ?.

  4. Pogranicze Śląska i Małopolski to letnie pastwiska dla ludności z prawobrzeża górnej Wisły … biała plama do czasu penetracji tych ziem przez schyłkową kulturę pucharów lejkowatych …to wtedy mogło dojść do konfliktu pasterzy i rolników opisanego w Bibli (Kain i Abel ) Stawiam na całkowicie nową jednostkę kulturową …jednych z protoplastów kultury ceramiki sznurowej wyrosłą na podłożu małopolskiej grupy kultury ceramiki wstęgowej rytej (nikt nie ma pojęcia gdzie zniknęli )z udziałem innych kultur naddunajskich :,,wschodniej ,,wstęgowej rytej ,lendzielskiej ,badeńskiej ,i kultur z kręgu trypolskiego .Ogólnie zakładam że kultura ceramiki sznurowej wyszła w świat z swymi stadami z lasów z łuku Karpat .A takich ,,kamieńców ,, w Małopolsce ,na pogórzu i Beskidach jest trochę …choćby w ,,Czystej Wiedzy ,

      • A Pieron wiy ? problem z datowaniem bo same kamienie a nikomu nie chce się do spodu kopnąć a z warstwy kulturowej przeważnie popioły .Więc datuje się na najstarszy znaleziony śmieć albo z automatu na kulturę łużycką…no bo nikt wcześniej z kamienia nie budował .Co do szaty roślinnej to nauka porośnięcie lasem tłumaczy pustką osadniczą .A wystarczy że pasterze zaczęli wychodzić ze stadami na lato poza swój teren a ich ziemie rodzinne zaczęły porastać osiką ,brzozą która też nadawała się na pasze gromadzoną przez kobiety na zimę .Wianki które się świeci na zakończenie oktaw Bożego Ciała są tym samym dla pasterzy co wieniec dożynkowy dla rolników .

    • Pan/Faun to przedewszystkim opiekunowie pasterzy i ich stad .Da się ich powiązać z naszym Biesem .Jakoś tak się dziwnie składa że Pan/Faun mają oni swój rodowód w lesie a nie na stepie ….czyżby Grecy i Rzymianie nie wiedzieli skąd przyszli ze swymi stadami ??

Skomentuj HW Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *