Podkarpaccy Scytowie, czyli jak pola popielnicowe stały się kurhanem pełnym złota w marzeniach Profesora

Po konferencji prasowej archeologów z Rzeszowa wiemy tylko tyle, że odnaleźli obwałowania i pole popielnicowe z końca epoki kultury łużyckiej. Scytyjskie są grociki strzał i fragmenty końskich uprzęży, które można znaleźć w Polsce nie tylko na Podkarpaciu, a zresztą nie tylko w Polsce. Na tej zasadzie możemy twierdzić, że lubuskie Witaszkowo było najdalej na zachód wysuniętym grodem scytyjskim.

Z sugestii, które badacze przekazali na konferencji prasowej, zrelacjonowanej przez nowiny24.pl, wynika, że grodzisko funkcjonowało między IX a V w. p.n.e.. Archeolodzy znaleźli naczynia, o których twierdzą, że były dotąd przypisywane Celtom oraz kojarzone ze Scytami grociki do strzał i wędzidła. Podejrzewają, że żyli tu Neurowie, wymieniani po raz pierwszy przez Herodota. Mamy więc, być może celtyckie garnki, scytyjskie groty do strzał i chyba Neurów.

Moim zdaniem, grodzisko w Chotyńcu to kolejny ośrodek kultury łużyckiej, który został zniszczony podczas wypraw odwetowych Scytów ok. 500 r. p.n.e.. Pisaliśmy o tym w artykule „Wspólne żony najwykwintniejszych Agatyrsów Lęchii”. W Chotyńcu może mamy Neurów, ale najpewniej Agatyrsów, czyli kulturę łużycką.

Niemniej badacze z Rzeszowa nie tracą nadziei na odkrycie innych bytów. Prof. Sylwester Czopek wyznał nowinom24.pl:

„Nie możemy jeszcze pochwalić się wyjątkowymi znaleziskami, ale nie mam wątpliwości, że takowe się pojawią. Złote przedmioty? Bardzo byśmy chcieli. Występują na ogół w wielkich kurhanach władców lub arystokracji scytyjskiej. Wszystko przed nami.”

Czekamy więc na tych podkarpackich Scytów i tymczasowo wystawiamy Panu Profesorowi co najmniej piątkę z public relation 🙂

Odmienną ocenę podkarpackiego znaleziska przedstawił Czesław Białczyński.

NA ZDJĘCIU: chimera z Arezzo – skrzyżowanie lwa, kozy i węża, FOT: Lucarelli/wikimedia.org

 

Jeśli masz ochotę – zapisz się na ukazujący się raz w tygodniu newsletter informujący o nowych wpisach na naszym blogu. Wystarczy przysłać e-mail z hasłem NEWSLETTER w tytule na adres: rudaweb.pl@gmail.com

RudaWeb

Komentarze: 16

  1. Cz. 4 -grodzisko Chotyniec.
    W cz.3 napisałem, ze w Polsce nazwisko Łuczka w 2024 r nosiło 954 osób. Wg strony Forebears=Przodkowie w 2014 r , nazwisko Luchka [= Łuczka] na Ukrainie nosiło1929 osób, w Rosji 91 i Mołdawii 7 osób. W tym w rejonie Ternopil 524 osób, Lviv 440, Ivano Frankivsk 212, Zakarpatia 188 oraz na wschodzie w Kharkiv 131 i Dnipropetrovsk 119.
    To pozwala przypuszczać, ze drugim miejscem gdzie było najwiecej łuczniczek = wg historyków greckich Amazonek, był Lwów.
    Nazwisko Luchko [Łuczko] na Ukrainie nosiło 4684 osób, najwiecej w rejonie Lviv 490 osób.
    Ku mojemu zaskoczeniu, w Polsce nazwisko Łuczko nosiło w 2002 r 473 osób, ale Łuczek 61 osób, Łuczyk 852, Łuczkiewicz1097, Łuczkowski 1122 i Łuczak aż 20777 !!
    Nazwiska polskie, pochodzące od rdzenia „Łuk -„, długi łuk , z reguły liczą po pare tysięcy nosicieli, n.p. Łukasiak 3643 osób, Łukasik 16919 osób. Są liczniejsze, bo są starsze – w internecie mamy informacje o używaniu łuków już przez neandertalczyków.

  2. A jednak …
    Chot + tyniec = zwyczajem staropolskim bez zdwojonego „t”= Chotyniec,
    – choteti = staropolskie „chcieć”, chotiti = ukraińskie „chcieć” [Rosjanie i Białorusini maja inne słowa],
    – tyniec = staropolskie „płot, ogrodzenie”, tez grodzisko ?.
    Zatem Chotyniec to „chciane, upragnione grodzisko”, święte miejsce, sanktuarium , z zolnikiem = ołtarzem ofiarnym .
    Upragnione miejsce dla dorastającej młodzieży i dorosłych oraz wiosennych rytuałów , obrzędów i innych zwyczajów.
    Czyje było to grodzisko leżące 1000 km od Nikopolu nad Dnieprem, gdzie była stolica Scytii w V – III wieku p.n.e. ?
    W „Scytians”, Wikipedia w j. angielskim, w rozdziale Etymologia jest omówiony scytyjski endonym [tak nazywali siebie] Skuba, l.m. Skubata.
    Obecnie w Polsce językoznawcy PAN uważaja, ze nazwisko Skuba powstało od słowa „skubać” = wyrywać, wyciągać, moze kiedyś „naciągać cięciwę ” = strzelać z luku.
    Nazwisko Skuba w 2014 r nosiło w Ukrainie 1049 osób, w Rosji 762, w Polsce 266 , w Białorusi 52, Wegrzech 49, Anglii 17, ale w Polsce w woj. podkarpackim 135 i woj lubelskim 56 osób !.
    Nazwisko Skubis nosiło tylko w Polsce 1038 osób, w lubelskim 323, małopolskim 313 i podkarpackim 12.
    Nazwisko Skubisz nosiło w Polsce 2307 osób, nazwisko Skubysh na Ukrainie 103 osoby, ale nazwisko Skubisz nosilo 562 osób w lubelskim, 456 w podkarpackim i 237 w małopolskim.
    Nazwisko Skubij nosiło w Polsce 273 osób, a nazwisko Skubyi na Ukrainie 568 osób.
    Według nazwisk chyba wynika, ze eudonym Skuba i podobne są prapolskimi w rejonie Chotynca i nie maja nic wspólnego ze słownictwem irańskim.

    • Cześć 2 – święte, tajemnicze grodzisko Chotyniec.
      W starożytności wojowie nie mieli wsparcia medycznego, sanitarnego, kwatermistrzowskiego i innych służb, te role spełniała rodzina woja – zona, synowie lub córki. Konni musieli mieć zapasowe konie oraz konie z zapasowa bronią i żywnością. Z tych powodów słowiańskie i scytyjskie kobiety były sprawne w polowaniach i także w potyczkach zbrojnych.
      Dwie Panie, Joanna i Ewelina, zajmujace się archeologiczna strona szpil do szat które odkryto w grodzisku Chotyń, twierdza, ze są to w +/- 95 % szpile kobiece.
      W „Amazons” – anglojęzycznej Wikipedii jest rozdział „Amazon homeland” gdzie
      przytoczono słowa grecko-rzymskiego historyka Strabo [63 r BC – 24 r AD], który wizytował równiny – pierwotna ojczyznę Amazonek, nad rzeka Termodon, [obecnie Terme gdzie jest duzy pomnik Amazonki], wschodnie wybrzeze Morza Czarnego w Turcji, jednak Amazonki opuściły te strony już bardzo dawno temu. Amazonki po porozumieniu się z Gargareans, miały się przemieścić na północna stronę gór…. Gór Kaukazu ?.
      Jest po słowie.. Gargareans[38] numer odnośnika, jeśli kliknie się na 38, ukaże się
      okienko „Reading on Amazons”, po kliknięciu na okienko, ukaże się pełne tłumaczenie zapisu Strabo w j. angielskim;
      „… the Amazons live on the borders of the Gargarians , in the northerly foothills of those parths of the
      Caucasian Mountains
      which are called Ceraunian; that the Amazons spend the rest of their time off to themselves, ”
      Jesli ;
      – zamiast współczesnej nazwy Kaukazu wprowadzimy nazwę Karpat ,
      – zamiast nazwy Gargarians, przyjmiemy nazwy podkarpackich rodów Gargas, Gargol, Gargula ..i inn,
      – zamiast nazwy Ceraunian wprowadzimy łacińskie słowa „sera union”= późne, do końca zjednoczenie,
      to możemy przyjąć, ze Amazonki z Anatolii przybyły na stale w rejon Kotyńca, oczywiście pod innymi, prapolskim i scytyjskimi nazwaniami/nazwiskami.
      Później podam więcej danych wspierających opisane tezy.

      • Czesc 3 – grodzisko Chotyniec
        Przepraszam za błędy w pisowni – nie mam klawiatury z polskimi literami, mój system Apple i jego Sztuczna Inteligencja pomagają mi pisać w języku polskim podsuwając mi zapis, ale jak nie zauważę, to czasem zamiast Chotyniec jest [ ..Kotyniec]. Brakuje mi systemu kopiuj/wklej. Ale każde uaktualnieni systemu Apple i S.I. , ułatwia pisanie po polsku.

        Internet daje szanse łączenie faktów i pozwala odrzucać fałszywe hipotezy.
        Wedlug hasła Wikipedii „Cimmerians”, przez Kaukaz do Anatolii dotarli Cimmerowie a za nimi Scytowie . Około 700 r p.n.e. stworzyli królestwo uważane za Cimmeryjskie, wspomagając militarnie nawet Neo-Assyrians, którzy odcięli im drogę do Scytii przez Kaukaz.
        Scyto – Cimmerowie atakowani przez Lydians [ Wikipedia ; Lydians tez Lidia ] nawiązali kontakty z europejska Tracja i …. rodami podkarpackich Gargulow, zarządzającymi grodziskiem Chotyniec.
        Kiedy w starciach z Assyryjczykami i Lydians wyginęli mezczyzni około 635 r. p.n.e, ich zony, córki i siostry = Amazonki , po rozmowach z Gargulami , przez poludniowo-zachodnie wybrzeze Morza Czarnego wędrowały z najcenniejszym łupem, którym byli chłopcy i młodzi Lydianowie, do grodziska w Chotyncu na północnym skłonie gór Karpat.
        Od roku 635 p.n.e. już nie ma informacji o Cimmerach/Scytach w Azji Mniejszej, a Lydians zostali wchłonięci przez Persów około 546 r p.n.e..
        W Polsce mamy kiedyś nazwania/dziś nazwiska Garguła, Gargol, Gargas,
        Gargaś, Gargasz, Gargała.
        Najstarszym nazwiskiem jest Gargula, które według strony genealogicznej Forebears nosiło w 2014 r, 526 osób w Indiach, 472 osób w Polsce, 47 osób w Niemczech, 41 osób w Czechach, 12 osób we Francji , 10 osób w Słowacji .
        Nazwisko Gargas nosiło w 2014 r w Polsce 521 osób, w Egipcie 366 osób, w Iranie 72 osób i w Indiach 40 osób. Polsce w woj. małopolskim 389 osób i podkarpackim 93 .
        Nazwisko Gargała jest do dziś powiązane z grodziskiem Chotyniec, bo w powiecie łańcuckim nosi go 166 osób, Rzeszów 49, przemyskim 33, rzeszowskim 25, jarosławskim 17, przeworskim 13, Przemyśl 11.
        Według słownika nazwisk IJP PAN nazwiska te wskazują na kogoś, kto mówił gardłowo, głośno, czasem niezrozumiale, wiec mogl to być ktoś, kto kierował kiedyś zbrojnymi, organizator ceremoni po pogrzebowych, wodzirej ceremoni poślubnych lub przysięg i. t. p., które odbywały się w grodzisku.
        Jak kiedyś nazywano kogoś, kto jeździł na koniu i strzelał z małego łuczka ?
        Przegląd genealogiczny polskich i ukraińskich nazwisk wskazuje,ze nazywano go Łuczek, Łuczko, a kobietę …… Łuczka !!! , ale przy zapisie łacińskim, ukraińskie nazwiska zapisywane są obecnie jako Luchko i Luchka.
        Zatem prapolska Łuczka i scytyjska Luchka to mityczne greckie Amazonki !!
        W Polsce, wg IJP PAN nazwisko Łuczka w 2024 nosilo 954 osob , ale w Zamościu 64 osób, pow. zamojskim 59, bilgorajskim 24 i tomaszowskim 21, razem jest 168 osob i możemy powiedzieć , ze Zamość jest miastem a wymieniony region jest miejscem, gdzie mieszkały Łuczki , legendarne Amazonki Mieszka I .
        Drugim miastem może być Lwów, 80 km od grodziska Chotyniec, ale o tym będzie następny wpis.

        • Cz. 3 B – grodzisko Chotyniec.
          Pani Adrienne Mayor, autorka”The Amazons” (encyklopedia Amazonek) twierdzi, ze Strabo/Strabon próbował przekazać nam cos ważnego w swoim opisie wędrówki Amazonek z Anatolii.
          Chyba to są dwie sprawy;
          – zgode Gargalow i miejscowej ludności na stale zamieszkanie Amazonek ,
          – zgode Amazonek na braterski współudział w przyszłych corocznych, wiosennych rytuałach religijno-kultowych.
          Strabo pisze, ze po wspólnym złożeniu ofiar na ołtarzu wg miejscowego zwyczaju, Amazonki mogły ze swoimi jeńcami/wybrańcami zamieszkać niedaleko grodziska, gdzie mogły uprawiać ziemie, hodować bydło i konie, polować, ujeżdżać konie w zamian miały brać udział w corocznych, miejscowych obchodach i „innych sprawach” [charaktrystycznych dla nomadów].
          Młodzi Lidians wzięci jako jeńcy przez Amazonki , stali się ich ślubnymi małżonkami a ich potomkowie dziś mieszkaja podleśnym przysiółku Ludian kolo Jastkowic [kolo Stalowej Woli], nosząc niezwykle rzadkie nazwiska w świecie – Ludian – 446 osób,Ludjan – 58 oraz Ludyjan – 31 (kiedyś w miejscowej gwarze = syn Lucjana).
          Wedlug starożytnych Greków tance wojenne Amazonek solo lub zbiorowe przy trąbach wojennych, bębnach , piszczałkach były zachwycające, być może nasz „zbójnicki” jest pozostałością tych tańców.

    • Krowa na łące Stoi krowa na łące.
      Skubie kwiaty pachnące Skubie trawę zieloną Chce pobawić się z tobą Agata Dziechciarczyk . A jak się mieli Scytowie do bydła to niech każdy sam sobie odpowie

    • Skuba, ale też Skiba. Może przypadek, a może ta sama nazwa. Bardziej by to nazwisko wskazywało na rolnika, niż wojownika. Ewentualnie zbieracza. Skubać, to też podgryzać, a to jeszcze inne skojarzenie daje. Jakby się nie okręcić, to i tak ogon z tyłu.

    • Chotyniec, Chotomów itd.
      Chot nie koniecznie od chęci pochodzi. Może być wyciszonym czatem. Zatem Czotyniec, przed akaniem, czyli stara nazwa. Czatownia, strażnica.

  3. Istnieje taki beznadziejny wiersz Alexandra Blocka „Scytowie” https://ru.wikisource.org/wiki/%D0%A1%D0%BA%D0%B8%D1%84%D1%8B_(%D0%91%D0%BB%D0%BE%D0%BA)
    którego fragment brzmi: „Да, скифы — мы! Да, азиаты — мы,
    С раскосыми и жадными очами!”
    A.B. zdaje się nie rozumieć że nie można jednocześnie być Scytą i mieć skośnych oczu. Takie spaczone wyobrażenie niestety dominuje wśród wielu, a źródła mówiące o nadreńskich (Philostorgius), panońskich (Priskus), okołoalpejskich (Herodot, Jordanes), połabskich (Kosmograf Raweński) Scytach nie są szeroko znane. Oryginalnie u Herodota Scytia kończyła się na Donie, więc Rosjanie, z całym szacunkiem, ale mogą uważać się tylko za kolonię scytyjską, a nie Scytów właściwych. Tym bardziej ludy perskie nie mogą mieć nic wspólnego ze Scytami właściwymi.
    A.B. w gruncie rzeczy mógł być Scytą z racji tego, że jego ród pochodził z Połabia.

    • Rosjanie to raczej mieszanka ugrofińskich tubylców z naszłymi plemionami Radymiczów i Wętyczów, którzy wg Nestora pochodzą od Lęchów, czyli Polaków.

      • @PWŁRS
        Lęchici w Kronice Wielkopolskiej to coś więcej niż Polacy, bo termin ten obejmował ludy połabskie i synowie Popiela mieli dziedziczyć ziemie położone w Połabiu. Dlatego też ja sądzę, że Radymicze byli Redarami (Reudigni Tacyta) a Wiatycze Wkrzanami (Aviones Tacyta, Abioi Homera, Avarini Ptolemeusza, ogólnie Wkrzanie to Awarowie, u Priskusa i Ptolemeusza są lokowani właśnie na ziemi Wkrzańskiej a u innych autorów, np u Teofila Simokatty ziemia Wkrzańska została przesunięta geograficznie na wschód, wraz z grodem Taugast czyli Volgast; Wg Kroniki Wielkopolskiej Węgrzy pochodzą z ziemi Wkrzańskiej).
        Ale myślę, ze istnieli lokalni nieugrofińscy Scytowie/Bałtosłowianie na ziemiach Rosyjskich przed ich kolonizacją z zachodu,

        • @Guślarz
          1. Nie pisze się „w Połabiu” ani „w Ukrainie”, tylko pisze się ” na Połabiu” i ” na Ukrainie” 😉
          2 Zgoda. Lęchici to też Połabianie.
          3. Co do Wiatyczy, to raczej nie Wkrzanie, tylko Wenedzi, Wenetowie. Nestorowski zapis „вѧтичи” powinien być odczytywany jako Wętycze, ponieważ staroruska „ѧ” czytana była jako „ę”, a dopiero później ruscy dorobili drugą możliwość jako „ja”, bo sami zatracili możliwość wymowy samogłosek nosowych. Podobnie jest ze słowem Lęch – u Nestora „Лѧхъ „. Gdy odrzucimy przyrostek „-cze”, który dość często występuje w nazwach wschodniosłowiańskich plemiom ( Krywi-cze, Uli-cze, Dregowi-cze, Tywer-cy), także w j. polskim ( Poznań – Poznania-cy, Warszawa – Warszawia-cy, Anglia – Angli-cy, Ukraina – Ukraiń-cy ), to pozostanie rdzeń Węty (Wenty), który jest taki sam jak Wened-ach (Wenet-ach). I jest to następny dowód na to, że „Wiatycze” pochodzą od Lęchów ( Polaków i Połabian), bo zgodzisz się, że Wenedowie to Polacy.
          4. Co do Bałtosłowian to myślę że jest to za „szerokie” sformuowanie. Jeśli już, to raczej mogli tam być jacyś Bałtowie. Słowiańskość to zanieśli tam Radymicze, Wętycze, Słowiańie Ilmeńscy, a ugruntowała Ruś Kijowska.

      • W ten sposób główny nurt rzekomo polskich nauki i mediów pozbawia nas własnej historii – efekt: do Podkarpacia mogą rościć historyczne pretensje Białorusini (Neurowie), Niemcy (Celtowie) i Ukraińcy lub Persowie (Scyci). Czekam jeszcze na pojawienie się Szwedów i Finów (Waregów), jak to ostatnio ogłosili dla Podlasia „badacze” z Warszawy. Wszystko, byle nie mówić o Łużyczanach (Lęhach/Łęgach)?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *