Odliczanie do rzezi niewiniątek

Preparat mRNA powoduje zmiany rakowe w komórkach mózgu. Nowotwory mózgu są śmiercionośne zwłaszcza dla dzieci. Tzw. szczepionka Pfizera przeciw COVID-19 przeprogramowuje system odpornościowy człowieka, czyniąc go nieskutecznym.

To bardzo ważne badanie, o którym nie chciałbym się dowiedzieć. Mimo, że stanowi niewątpliwe dokonanie nauki polskiej. W tym miesiącu zespół badaczek, w składzie Halina Abramczyk, B. Brozek-Pluska i Karolina Beton, opublikował preprint „Decoding COVID-19 mRNA Vaccine Immunometabolism in Central Nervous System: human brain normal glial and glioma cells by Raman imaging”. Praca powstała w Instytucie Stosowanej Chemii Radiacyjnej Politechniki Łódzkiej, Laboratorium Laserowej Spektroskopii Molekularnej. Ich działalność jest finansowana z budżetu państwa. Pełen tekst opracowania pod linkiem https://www.biorxiv.org/content/10.1101/2022.03.02.482639v1.full .

Polski zespół badawczy wykorzystał technikę spektroskopową zwaną obrazowaniem ramanowskim do przeprowadzenia przedklinicznych badań wpływu szczepionki COVID-19 mRNA (Pfizer/BioNT) na komórki glejowe mózgu in vitro. Poniżej przedstawię wybrane fragmenty tłumaczenia tego tekstu, z kilkoma uzupełnieniami na bieżąco oraz moim komentarzem na końcu.

Badaczki napisały: „Odkryliśmy, że szczepionka Pfizer/BioNT obniża stężenie cytochromu c w mitochondriach po inkubacji z normalnymi i nowotworowymi komórkami glejowymi. Wykazano, że stężenie utlenionej postaci cytochromu c w komórkach mózgu zmniejsza się po inkubacji szczepionki mRNA.

Szczepionka mRNA powoduje statystycznie istotne zmiany w jądrze komórkowym z powodu zmian histonów. Wyniki uzyskane dla mitochondriów, kropelek lipidów, cytoplazmy mogą sugerować, że szczepionka COVID-19 mRNA (Pfizer/BioNT) przeprogramowuje odpowiedź immunologiczną. Obserwowane zmiany w profilach biochemicznych po inkubacji z mRNA COVID-19 w określonych organellach komórek glejowych są podobne do tych, które obserwujemy w przypadku raka mózgu…”

Moje uzupełnienie. Cytochrom c bierze udział w procesach apoptozy i tlenowego oddychania komórkowego. Apoptoza to jeden z naturalnych procesów biologicznych zaprogramowanej i podlegającej kontroli destrukcji własnych komórek. Dzięki temu mechanizmowi stale usuwane są zużyte, uszkodzone lub niepotrzebne komórki, a w ich miejsce powstają nowe. Jeżeli ten proces zostanie zaburzony lub powstrzymany, to m.in. nasz system odpornościowy przestaje niszczyć komórki rakowe, a więc rozrastają się one bez przeszkód.

Badaczki wyjaśniają dalej: „Wyniki […] sugerują, że szczepionka Pfizer/BioNT przeciwko COVID-19 przeprogramowuje wrodzoną odpowiedź immunologiczną poprzez regulację w dół cytochromu c. Wniosek ten opiera się na obserwacji, że cytochrom c może pełnić rolę uniwersalnych cząsteczek DAMP (ang. Damage-associated molecular patterns) zdolnych do zaalarmowania układu odpornościowego o niebezpieczeństwie w każdym typie komórki lub tkanki i przyczyniającej się do obrony gospodarza […]. Wzory molekularne związane z uszkodzeniem (DAMP) to endogenne cząsteczki niebezpieczne, które są uwalniane z uszkodzonych lub umierających komórek i aktywują wrodzony układ odpornościowy poprzez interakcję z receptorami rozpoznającymi wzorce (PRR).

Nasze dotychczas przedstawione wyniki w pełni potwierdzają te sugestie […]. Cytochrom c jest kluczowym białkiem niezbędnym do utrzymania życia (oddychanie poprzez fosforylację oksydacyjną) i śmierci komórki (apoptoza). W rezultacie cytochrom c jest kluczowym białkiem w rozwoju raka. […] Nasze wyniki sugerują, że trójkąt: cytochrom c – rak – układ odpornościowy jest silnie powiązany.

Nasze wyniki potwierdzają te, o których niedawno doniesiono, że białko kolca COVID-19 wywołuje sygnalizację komórkową w ludzkich komórkach gospodarza, co może mieć poważne implikacje dla możliwych konsekwencji szczepionek przeciwko COVID-19.

Wykazaliśmy, że szczepionka mRNA (Pfizer) […]. Może prowadzić do osłabienia odpowiedzi układu odpornościowego.”

Moje uzupełnienie: Badanie było przeprowadzone pod kątem nowotworów określanych zbiorczo, jako glejaki mózgu. Są one rzadkim (dotąd) typem nowotworów. Pod względem śmiertelności na skutek chorób nowotworowych są w Polsce na 9. miejscu u mężczyzn i dopiero na 13. u kobiet. Inaczej jest u dzieci. W mózgach młodych osób komórki glejowe dzielą się o wiele bardziej intensywnie, dlatego ryzyko powstania glejaka jest u nich wyższe niż u dorosłych. W wyniku tego glejaki są po białaczkach drugim najczęstszym nowotworem wieku dziecięcego. Pierwszy rok od postawienia diagnozy przeżywa połowa pacjentów bez względu na wiek i zaawansowanie choroby. Najgorsze rokowania dotyczą osób, u których stwierdzono glejaka IV stopnia – średnio przeżywają około 14 miesięcy, przy podjętym leczeniu operacyjnym, radioterapii i chemioterapii. Z badań wynika, że tylko 5 proc. chorych udaje się przeżyć 3 lata. Niecała połowa pacjentów z najłagodniejszym (i najrzadszym) glejakiem I stopnia może żyć 10 lat od rozpoznania. Ponadto, to nowotwór podstępny, który bywa rozpoznawany lata po zainicjowaniu zmian rakowych.

Komentarz – pytanie: Czy dzieciom zaszczepionym Pfizerem właśnie zaczęło się odliczanie pozostałego życia – 14 miesięcy, a może 10 lat?

Uwagi: Jeśli pojawiają się takie badania (a wiadomo, że powstało już wiele ostrzegających przed „stuprocentowo bezpiecznymi i skutecznymi” preparatami), to nie dziwi postawienie na wojnę, jako sposób ukrycia tej globalnej zbrodni. Zastrzegam – nie jestem zwolennikiem Putina. Logika wręcz wskazuje, że i on, i Zełeński czy Biden oraz większość polityków świata, to marionetki tego samego spektaklu największego danse macabre w ludzkich dziejach. Uchodźcom – zwłaszcza dzieciom – należy pomagać, jak można, ale nie zapominać też o życiu naszych dzieci.

Poniżej screen najważniejszej części abstraktu pracy badaczek z Łodzi, bo bazy różnych stron naukowych czasem dziwnie „oczyszczają się” (radzę ściągnąć pdf na swój dysk, co sam zrobiłem).

Jak system zwalcza uczciwych lekarzy:

 

Zdjęcie główne z pixabay.com

RudaWeb

Komentarze: 39

    • Dziwne jest takie zachowanie polityków. Z czego może wynikać? To jakiś irracjonalny strach czy wyśrubowane poczucie wyższości nie pozwala im na spokojną próbę rozmowy? Wcześniej prof. Szumowski uciekał w czasie interwencji poselskiej Grzegorza Brauna.

  1. Polakom pomagali Wegrzy , Francuzi i czasami USA . Raz bezinteresownie bedąc pod urokiem Paderewskiego Potus Wilson. A tak to mamy za sasiadów samych wrogów. Najwieksi obecnie to żydzi, Rosja Niemcy Ukraina i wszelkiej masci lewactwo marksistowsko- liberalne. Polacy oszaleli popełniaja zbiorowe sepuku. Kazdy kto ma odmienne zdanie od tych szaleńców jest stygmatyzowany jako ruska onuca . Tutaj film o tym , ze jest druga strona medalu. https://www.youtube.com/watch?v=zsy-QGl8S2A&t=2s

  2. Panie Web, mam wrażenie, że mocno nadinterpretuje Pan wyniki badań zespołu Politechniki Łódzkiej. Nb badań bardzo ważnych, które wykorzystując spektroskopię ramanowską być może zrewolucjonizują możliwości diagnostyczne w medycynie. Sądzę, że zainteresuje też Pana inne badanie przy wykorzystaniu tej techniki dotyczące wpływu szczepionki mRNA na ludzkie komórki raka płuc https://www.biorxiv.org/content/10.1101/2022.01.24.477476v1?fbclid=IwAR3mTFeiYkqQRhS5R954s7GYWOjdZIfQ_JyDbI2oPqicX88CuOkbGZDS1cU Konkluzje z obu badań są dość podobne. Opisując wyniki badań zapomniał Pan wspomnieć, że w badaniu wykorzystano 3 rodzaje komórek: normalne i nowotworowe komórki mózgu, tj. normalne ludzkie astrocyty (NHA), ludzki gwiaździak CCF-STTG1 i ludzką linię komórkową glejaka U87-MG, do których inkubowano szczepionkę mRNA. W badaniu mRNA mitochondriów zmniejszenie stężenia cytochromu c z istotnością statystyczną zaobserwowano dla gwiaździaka CRL1718, natomiast w badaniu mRNA cytoplazmy zaobserwowano, że opisywana przez Pana apoptoza jest zmniejszona po podaniu szczepionki dla gwiaździaka i glejaka. Finalnie wskazano, że szczepionka mRNA MOŻE (tryb przypuszczający) prowadzić do osłabienia odpowiedzi układu odpornościowego. Dla takiego medycznego laika jak ja wyniki tych badań (nie zrecenzowanych i nie zweryfikowanych o czym trzeba pamiętać) sugerują, aby osoby chore onkologicznie nie przyjmowały szczepionek mRNA. Natomiast wyniki te w żaden sposób nie wskazują ani nawet nie sugerują, że u osób zdrowych „Preparat mRNA powoduje zmiany rakowe w komórkach mózgu”. To zdanie jest kłamstwem. Kłamstwem głupim i niepotrzebnym, które u osób nie znających pełnej treści artykułu może wywołać niepotrzebny stres i panikę, zwłaszcza, że w sposób kompletnie nieodpowiedzialny sugeruje Pan, że dzieci szczepione mRNA z pewnością zachorują na nieuleczalny nowotwór. Miałem jeszcze zamiar skomentować zdanie „Jeśli pojawiają się takie badania (a wiadomo, że powstało już wiele ostrzegających przed „stuprocentowo bezpiecznymi i skutecznymi” preparatami), to nie dziwi postawienie na wojnę, jako sposób ukrycia tej globalnej zbrodni”, ale z szacunku dla ofiar zbrodniczego najazdu Putina na Ukrainę spuszczę zasłonę milczenia na tę durnotę.

    • Panie Tanator, nic nie boli tak, jak prawda. Na tyle zakłócił ten ból Pańską percepcję, że plącze się Pan, a wystarczyło przeczytać co badaczki napisały: „Odkryliśmy, że szczepionka Pfizer/BioNT obniża stężenie cytochromu c w mitochondriach po inkubacji z normalnymi i nowotworowymi komórkami glejowymi”. Co do wojny, niezależnie od przyczyn, wszystkim politykom spadła z nieba, by nowymi zbrodniami przykryć stare. Kto tego nie widzi – nic już nie zobaczy.

      • Panie Web, zacytowane przez Pana zdanie, którego prawdziwości nie neguję, niczego nie zmienia. Konkluzja badań (powtarzam nie zrecenzowanych i nie zweryfikowanych – ale ten szczegół jak widzę nie zaprząta Pana umysłu) jest taka, że szczepionka mRNA MOŻE (zna Pan znaczenie tego słowa?) prowadzić do osłabienia odpowiedzi układu odpornościowego. Pan natomiast hipotezę przekuł nie tylko w pewnik, ale dopowiedział jeszcze ciąg dalszy czyli pewność wystąpienia choroby nowotworowej po przyjęciu szczepionki mRNA. To jest kłamstwo. Głupie i nieodpowiedzialne. Dziwi mnie też Pana analityczna bierność. Pamiętam jak wnikliwie analizował Pan wyniki badań archeogenetycznych nie zadowalając się gotowymi wnioskami i sięgając do danych cząstkowych. Natomiast przy tym badaniu łyka Pan jak pelikan okrągłe zdania podsumowania nie bacząc, że z treści raportu wprost wynika, że istotnie statystycznie obniżenie stężenia cytochromu c (które samo w sobie nie jest równoznaczne z chorobą nowotworową) dotyczy komórek nowotworowych. Przypadek?

        • Określenie „może” stosuje się we wnioskach takich nowatorskich badań rutynowo, bowiem pragmatyka nauki wymaga wielokrotnych potwierdzeń. Jednak ta podstawowa zasada nie dotyczy od samego początku prac wspierających eksperyment z technologią mRNA. Po prostu nauka głównego nurtu w naszych czasach zaprzeczyła swojemu powołaniu, stając się bardziej wysublimowaną formą PR. Polskie badanie, które omawiam, ma już potwierdzenia w pracy, przywołanej w innym moim komentarzu oraz w raporcie publicznej służby zdrowia W. Brytanii. Ponadto na prawdziwość takich wniosków wskazuje ostatnie przedśmiertne przesłanie do zaszczepionych 3. dawką, które wygłosił L. Montagnier: „Zróbcie sobie test na AIDS”. AIDS to nic innego jak zespół nabytego obniżenia odporności organizmu, czyli mechanizm wychwycony właśnie przez polskie badaczki. Nie wiem co Pan ma do końcowego wniosku badaczek, że obniżenie poziomu cytochromu c dotyczy komórek i normalnych, i nowotworowych. Dla mnie osobiście był to wstrząs na tyle duży, że choć miałem już nie zajmować się „plandemią”, to napisałem ten artykuł. Ponieważ mówimy tu o zagrożeniu wprost życia setek milionów, a nawet miliardów ludzi, to w obliczu takich faktów nie ma miejsca na akademickie szlifowanie formy. Trzeba bić na alarm!

          • Najnowszy kwiatek do kożucha „plandemistów”:
            „Na podstawie fałszywych wyników niewiarygodnych testów zamykano ludzi w aresztach domowych, a posłowie PiS złożyli projekt ustawy wprowadzającej masowe testowanie w miejscu pracy. Testowano zdrowych sportowców, którym fałszywie pozytywny wynik testu zamykał drogę do startu w zawodach. Szykanowano i stygmatyzowano osoby, które mówiły, że ten testowy obłęd jest absurdem. A teraz po cichutku i bez wielkich fanfar władza wycofuje się rakiem z idiotyzmów, przy których trwała dwa lata wmawiając Polakom, że to dla ich dobra. Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało.”
            https://wprawo.pl/uwaga-agencja-doradcza-ministerstwa-zdrowia-przyznaje-ze-testy-kowidowe-sa-niewiarygodne/

          • Pełniej i z samego źródła:
            https://www.nfz.gov.pl/download/gfx/nfz/pl/defaultaktualnosci/370/8178/1/strategia_w_sytuacji_zmniejszenia_zagrozenia_epidemicznego_covid-19_2022.03.22.pdf
            Punkt 2. Testowanie w kierunku SARS-CoV-2
            Uzasadnienie
            Trafność diagnostyczna zarówno testów antygenowych, jak i genetycznych w pacjentów bezobjawowych jest niższa niż u pacjentów objawowych –wysoki odsetek wyników fałszywych:
            • przy niskim rozpowszechnieniu choroby (1%) – odsetek wyników fałszywie pozytywnych wśród osób z pozytywnym wynikiem testu: 85-91% dla testów PCR; 53-63% dla testów antygenowych;
            • przy wysokim rozpowszechnieniu choroby (10%) – odsetek wyników fałszywie pozytywnych wśród osób z pozytywnym wynikiem testu: 34-66% dla testów PCR; 87-91% dla testów antygenowych.
            W sytuacji spadającej liczby przypadków SARS-CoV-2 zastosowanie testów PCR lub testów antygenowych w populacji osób bezobjawowych może prowadzić do uzyskania wyników fałszywie dodatnich, co może powodować niepotrzebne odsunięcie w czasie m.in. planowych hospitalizacji, leczenia chorób podstawowych pacjenta, a tym samym potencjalnie wpływać na pogorszenie stanu zdrowia.

          • Zalecenia NFZ już znikły ws. fałszywych wyników testów covidowych. Zdecydowała o tym interwencja „mediaworkerów” serwisu TVN24 ( https://twitter.com/konkret24/status/1512388471398322176). AOTMiT zmienił rekomendacje na swojej stronie: https://www.aotm.gov.pl/aktualnosci/najnowsze/komunikat-komitetu-sterujacego-ds-zalecen-w-covid-19-aotmit/
            Oto jest wolność merytorycznej dyskusji w nauce głównego nurtu. Wierzmy dalej „weryfikatorom z TVNPO i TVPIS” 🙂

        • Uwzględniając BEZZASADNOŚĆ maseczek, dystansów i całej tej otoczki MEDIALNEJ GRYPY. Wierzę, że badaczki znalazły to co do tych szpryc zostało CELOWO WPROWADZONE.

        • Dziś jest 08.05 2022r. i pytam czy ktoś prowadzi badanie weryfikujące.Czyż nie jest wygodnym negować wyniki nie robiąc weryfikacji? Metody naukowe poddały się propagandzie.

  3. W rozgłośniach radiowych lecą reklamy szczepień. Do tej pory było, że są calkowicie bezpieczne i przetestowane. Teraz słysze pojawiła sie wersja ulepszona. Mówią, że tylko dzięki TEJ szczepionce kobieta ma szansę urodzić zdrowe dziecko…

  4. I gdybyż jeszcze dało się namówić do czytania stron szanownego gospodarza
    zablokowanych i zmanipulowanych rodaków…
    Pozdr4awiam.

  5. W dzisiejszych czasach trudno jest spotkać jakieś mądre zdanie syntezujące naszą rzeczywistość. Myślę, że poniżej cytowanie zdanie RUDAWEB na taką nazwę zasługuje:
    „Zastrzegam – nie jestem zwolennikiem Putina. Logika wręcz wskazuje, że i on, i Zełeński czy Biden oraz większość polityków świata, to marionetki tego samego spektaklu największego danse macabre w ludzkich dziejach. Uchodźcom – zwłaszcza dzieciom – należy pomagać, jak można, ale nie zapominać też o życiu naszych dzieci.”
    Niestety ludzie nie potrafią myśleć całościowo, uczmy się od ostatnich, którzy jeszcze mają Wiedze i Myślą.

  6. Jedyna doszępna opcja redukowania szkodliwego działania, prewencji i wzmacniania układu odpornościowego to powszechny dostęp do kwiatòw konopi siewnej i jej ŻYWIcy. Zwykła, tradycyjna konopia siewna o ktòrej pisał Adam Mickiewicz w Panu Tadeuszu jest jedynym sensownym i możliwie powszechnie dostępnym rozwiązaniem. Wystarczy posiać konopie, wysuszyć kwiaty, zmielić i zalać olejem. 50 gram suszu i 150 gram oleju, w ktòrym rozpuści się żywica. To jest najprostsza i najbezpieczniejsza metoda pozyskiwania kannabinoidòw. Świetne antidotum nie tylko na koronawirusa ale także na nowotwory. Nie jesteśmy bezbronni….Dorzucam linki a propos kannabinoidòw i ich potencjału w walce z covidem
    https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34655372/
    https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32519753/
    https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7987002/

    • Dziękuję za radę. Może rzeczywiście pomóc ofiarom megaeskperymentu. Sam osobiście – jeżeli chodzi o nowotwory – przekonany jestem do amigdaliny. Jak sama nazwa wskazuje, chodzi o migdały, ale pestki moreli też są wskazane.

      • Dla przypomnienie – podobne do polskiego badania wnioski:

        SARS–CoV–2 Spike Impairs DNA Damage Repair and Inhibits V(D)J Recombination In Vitro,
        by Hui Jiang and Ya-Fang Mei,
        Department of Molecular Biosciences, The Wenner–Gren Institute, Stockholm University, SE-10691 Stockholm, Sweden
        Department of Clinical Microbiology, Virology, Umea University, SE-90185 Umea, Sweden
        https://www.mdpi.com/1999-4915/13/10/2056
        „Our findings reveal a potential molecular mechanism by which the spike protein might impede adaptive immunity and underscore the potential side effects of full-length spike-based vaccines.”

        • Podobne wnioski przedstawiono w raporcie brytyjskiego Departamentu Zdrowia dotyczącym Covid 19 i szczepień. Rząd Wielkiej Brytanii przyznaje, że szczepionki uszkodziły naturalny układ odpornościowy tych, którzy zostali zaszczepieni podwójnie. Rząd Wielkiej Brytanii przyznał, że po podwójnym zaszczepieniu już nigdy nie będziesz w stanie uzyskać pełnej naturalnej odporności na warianty Covid – lub prawdopodobnie na jakikolwiek inny wirus. Zobaczymy więc, jak zaczyna się „prawdziwa” pandemia!
          W 42. tygodniu „Raportu z nadzoru szczepień przeciw COVID-19” brytyjski Departament Zdrowia przyznaje na stronie 23, że „poziom przeciwciał N wydaje się być niższy u osób zakażonych po dwóch dawkach szczepienia”. Dalej mówi się, że ten spadek przeciwciał jest zasadniczo trwały. Co to znaczy? Wiemy, że szczepionki nie zapobiegają zakażeniu ani przenoszeniu wirusa (w rzeczywistości raport w innym miejscu pokazuje, że zaszczepione osoby dorosłe są obecnie znacznie bardziej narażone na zakażenie niż osoby nieszczepione). Brytyjczycy odkryli teraz, że szczepionka zaburza zdolność organizmu do wytwarzania przeciwciał po zakażeniu nie tylko przeciwko białku kolca, ale także przeciwko innym częściom wirusa. W szczególności wydaje się, że zaszczepione osoby nie wytwarzają przeciwciał przeciwko białku nukleokapsydu, otoczce wirusa, która jest kluczową częścią odpowiedzi u osób nieszczepionych. Na dłuższą metę osoby zaszczepione są znacznie bardziej podatne na wszelkie mutacje w białku kolczastym, nawet jeśli zostały już zakażone i wyleczone raz lub więcej. Z drugiej strony osoby niezaszczepione, po jednokrotnym naturalnym zakażeniu, uzyskają długą, jeśli nie trwałą, odporność na wszystkie szczepy domniemanego wirusa.
          Źródło: https://assets.publishing.service.gov.uk/government/uploads/system/uploads/attachment_data/file/1027511/Vaccine-surveillance-report-week-42.pdf

    • Ok, ale gdzie jest ten wirus? Kto i kiedy go wyizolował? Z tego co wiem dotąd nikt tego nie zrobił i nie przedstawił dowodu na istnienie tego najmodniejszego do niedawna wirusa nim zmieniła się moda na wojenną.

        • „jako pierwszy w Polsce uzyskał pełną sekwencję genetyczną koronawirusa SARS-CoV-2” – nie wyizolował wirusa, tylko uzyskał sekwencję. Mogę dać mój włos, też będzie, że uzyskałeś pełną sekwencję DNA, ale nie wyizolowałeś mnie.

          • @Kodeli
            ??? Uwaga! Czytamy całe zdanie, nawet jak jest długie. „Dr Łukasz Rąbalski z Uniwersytetu Gdańskiego jako pierwszy w Polsce uzyskał pełną sekwencję genetyczną koronawirusa SARS-CoV-2, w y i z o l o w a n e g o bezpośrednio od polskiego pacjenta i opublikował ją w globalnej bazie danych GISAID”. Jak można tego nie zrozumieć???

        • Złapałem wirusa… Wyizolowałem wirusa… Naprawdę złapałem jednego? A nie ich miliony? Jedyne zdjęcia koronawirusa jakie można znaleźć pochodzą z mikroskopu elektronowego…i wiesz co? Nigdzie nie ma pojedynczego wirusa, zawsze w grupie… ale jak to, przecież go wyizolowano. Jak można tego nie rozumieć, że gdy używamy forma wirus, nie mamy na myśli liczby pojedynczej? Nikt nie wyizolował wirusa w formie jednego jedynego, po prostu, jeśli jest inaczej pokaż zdjęcie autentyczne spod mikroskopu – bo są tylko sztuczne grafiki pokazujące jednego. Sam tekst naukowy nie jest potwierdzeniem, bo nie wynika z żadnego z nich, że faktycznie jest mowa o pojedynczym wirusiku. A całość artykułów i badań wciąż sprowadza się do sekwencji dna tego typu wirusa…
          Wyizolowanie wirusa z pacjenta oznacza pobranie materiału genetycznego tylko i wyłącznie wirusa, ale nie wyizolowanie samego jednego jedynego wirusika. Jeśli jest inaczej pokaż, wskaż, które słowa o tym świadczą.

          • ???? Proszę wybaczyć, ale jeżeli teksty naukowe nie są dla Pani/Pana potwierdzeniem, to nie mamy o czym dyskutować.

          • @Tanator
            Oczywiście że artykuł uważający się za tekst naukowy w bardzo wielu przypadkach nie jest niczego potwierdzeniem.

          • Tanator
            posłużył się Pan stereotypem
            Może Pan nie wie, ale „tworzenie kół eksperckich”, „eksperci” to narzędzie PR czyli do budowania wizerunku. Tym samym w ramach prowadzenia lobbingu i kreowania wizerunku można nabywać opinie środowisk naukowych, które w takim przypadku są publikowane na zamówienia.
            To czym pisze to dziedzina nauki zwana marketingiem, jeśli Pan nie ma o niej pojęcia, to nie mamy o czym rozmawiać:)

          • @Guślarz
            @Poraj
            Panowie, mam wrażenie, że coś Wam umknęło. Dyskusja nie dotyczy abstrakcyjnych tekstów naukowych, tylko konkretnych, dotyczących wyizolowania koronawirusa SARS-CoV-2. Jeżeli uważacie, że te teksty nieprawdziwe, pisane na zamówienie etc., to chętnie zapoznam się z Waszą argumentacją.

Skomentuj Rudaweb Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *