Jeszcze raz o Celtach – z Panem Władysławem

Spośród docierającej do nas korespondencji, niektóre wieści zaskakują nas. Takimi mejlami Weba zakłopotał Pan Władysław Moskal. Postać znana osobom badającym genealogię, zwłaszcza Polonii amerykańskiej. Jego ciekawe spostrzeżenia idą bowiem nieco wbrew naszym ustaleniom.

Pan Moskal skoncentrował się na szukaniu śladów celtyckich w dziejach ziem polskich. Moim (Weba) zdaniem, jego mejle przynoszą generalnie obraz, który zgodny jest z moimi dociekaniami. Jednak idą znacznie dalej, bo starają się tworzyć obraz wspólnoty celto-słowiańskiej od Starożytności. Refleksje te w szczegółach nie zawsze odpowiadają analizom przeprowadzonym przeze mnie. Zacznijmy od spostrzeżeń Pana Władysława.

Jestem zwolennikiem używania nazwy Celtowie = wg Greków to ludność żyjąca w lasach na polanach śródleśnych, barbarzyńska bo nie mówiąca po grecku lub łacinie. Zatem ludność kultury łużyckiej z obecnych terenów Polski w pewnym sensie można nazywać Celto-Prasłowianami.

Celtowie używali wymarłego języka galijskiego, ale im bliżej Karpat tym bardziej zbliżonego do słowiańskiego. Szczególnie w obszarach gdzie nastąpiło połączenie plemion celtyckich z dackimi.

Król dacki Burebista to; Bur[=nazwa plemienia]-e[ten]- bi[=będący] – sta[=stanowczy] królował w 82-44 p.n.e.

Król dacki Decebal to; Dec[=tak Dakowie nazywali siebie] – bal[potężny, wielki.. jak dębowy bal czyli wielki kloc drzewa dębowego], królował 87 – 106 n.e., popełnił samobójstwo po przegranej wojnie z cesarzem Trajanem.

I tak, i nie. Może od końca. Odczytanie imienia Decebal jest ciekawe i może być trafne. Potwierdza, że Getowie/Dakowie byli Słowianami. Natomiast Burebista to późna forma, która nie zgadza się z pierwszymi zapisami imienia władcy. Np. z formy Jordanesa – Birruisl – polski historyk August Bielowski wyprowadził – Primizl. Słuszniejsze będzie więc uznanie, że to przydomek „Przemysł” króla lechickiego Lestka/Leszka. Wincenty Kadłubek napisał o tym królu: “On Juliusza Cezara pokonał w trzech bitwach, on w kraju Partów Krassusa zniósł z wszystkimi wojskami (…). Rozkazywał i Getom, i Partom, a także krainom położonym poza Partami”. Ponadto książęta lechiccy używali naprzemiennie imion Przemysł (Primizl – w pisowni łacińskiej) i Lestek/Leszek, a oba imiona oznaczają tę samą cechę charakteru – przemyślność, przebiegłość, spryt. Na marginesie, Strabon, który był niemal współczesny Lestkowi Przemysłowi, w „Geografii” pisze o czynach króla: „I Keltów, którzy się zmieszali z Trakami i Ilirami, zniszczył, i Bojów co byli pod Kritasirem oraz Taurysków w pień wyciął, aby tem dzielniej dźwignąć swój naród”. Tak więc był to władca skrajnie „antyceltycki”. Z tego cytatu ze Strabona mamy jednak potwierdzenie spostrzeżenia Pana Władysława o wcześniejszym „połączeniu plemion celtyckich z dackimi”. Zresztą nie jedyne, ale o tym na koniec artykułu. Natomiast przypisywanie kulturze łużyckiej elementów celtyckich jest bardziej intuicyjne niż oparte na faktach. Pewne zjawiska styku etnosów celtyckiego i słowiańskiego mogą mieć uzasadnienie dla zachodnich terytoriów wcześniejszej kultury unietyckiej, na co mogą wskazywać m.in. próbki kopalnego Y-DNA, choć nie muszą przesądzać. Sama nazwa Celtowie – tak dziś określamy ten lud, chociaż pierwszą zapisaną jest grecka forma Keltoi. Jednak dla powszechnego zrozumienia o kim mówimy lepsza będzie współczesna forma Celtowie – zgoda.

Następny fragment uwag Pana Moskala:

„Historyk rzymski Tacyt [Publius Cornelius Tacitus] żyjący w latach 58-120 AD w swoim słynnym dziele Germania z 98 r na obszarze ziem polskich [opisowo !] lokalizuje 5 najważniejszych plemion; Hariow, Helwekonow, Manimow, Helisiow i Nahanarwalow. Przez ostatnie stulecia nikomu nie udało się zlokalizować tych plemion na terenie Polski.”

Są opracowania, które Hariów/Harów (Hary/i – Góry: ludzie gór lub górale) sytuują na obszarach południowej Polski (dzisiejsze woj. małopolskie i świętokrzyskie), zaś Naharnawali nad Wartą. W każdym razie trwa spór, który – moim zdaniem – najmniej dotyczy Hariów, ale jest istotnie nierozstrzygnięty. Pełne rozwiązanie tej zagadki może pokrzyżować ułomność łaciny w przekazywaniu słowiańskich nazw własnych oraz fakt, że Tacyt prawdopodobnie czerpał wiedzę w tym zakresie od celtyckich pośredników. Mamy więc podwójną barierę zniekształceń językowych.

Analizujmy dalej:

„Współczesny mu [Tacytowi – dop. RudaWeb] grecki geograf Ptolemeusz [Klaudius Ptolemeuse] żyjący w latach 100 – 168 AD lokalizuje na terenach obecnej Polski osadę Calissia = Kalisz i lokalizuje na terenach Polski związek plemion Lugiów, do których także zaliczył plemiona Burów, Didunów i Omanów.

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/9d/Ptolemaeus_Magna_Germania.jpg

Lugii, Lugowie – nazwa plemienia czy zwyczaj religijny ?

Skoro w języku łacińskim istnieją słowa;

– lugentibus = opłakiwać,

– lugenti = żałoba,

– lugere = żałobnik,

napływające na tereny Polski plemiona celtyckie mogły wnieść zwyczaj opłakiwania zmarłego w czasie pogrzebu i dlatego plemiona kultury łużyckiej, które przyjęły ten zwyczaj, zwano już w języku celtyckim Lugii. [Obecnie w Polsce mamy około 20 miejscowości zaczynających się od słowa Płacz….]”

Po pierwsze Związek Lugijski to kultura przeworska, a nie łużycka. Istotnie w kulturze przeworskiej spostrzegamy ślady kultury materialnej przypisywanej Celtom, ale na ziemiach polskich te znaleziska są zdecydowanie nadinterpretowane, o czym pisałem w: http://rudaweb.pl/index.php/2016/12/08/celtyckie-kpiny-z-rozumu-a-dziewanna-marzanna/

Po drugie nazwa Lugi nie wiele ma wspólnego ani z imieniem celtyckiego boga, ani z rzymskim bądź celtyckim opłakiwaniem. Moim zdaniem, to łacińskie zniekształcenie Lęgi/Lęhi/Lechy i przy tym założeniu kolejne dociekania Pana Władysława stają się bardziej uprawnione:

„Burowie – jak powstała nazwa plemienia.

Dzięki prof. K. Rymutowi, jego dziełu „Nazwiska Polaków” i wykorzystaniu przez niego systemu PESEL mamy wiedzę o rozmieszczeniu na mapie każdego nazwiska w Polsce (w 2002 roku).

Wg Profesora od słow „bura”, „burda” oznaczających awanturę, burdę a według mnie kogoś wojowniczego, zdolnego do walki, powstały nazwiska celtycko-prasłowianskich wojów takie jak:

Burda – 5193 osob,

Burdzy – 1737 osob,

Bury – 7133 osob

Zobacz na mapie; http://www.moikrewni.pl/mapa/

Zatem nazwę Burowie, dla nosicieli tych prasłowiańskich nazwisk można uznać już za etnonim, taki sam jak Polacy, Kaszubi …

Potomków plemienia Burów można znaleźć nawet dzisiaj w tych osiedlach. Ale czy oni o tym wiedza?

Burdze

przysiółek Przyszowa

woj. podkarpackie

pow. stalowowolski

gmina Bojanów

Burdze

część miasta Nisko

woj. podkarpackie

pow. niżański

gmina Nisko

Didunowie lub Dydunowie – jak powstała nazwa tego plemienia.

Nazwa ta mogła powstać od słowa ‚dydać’ = ssać mleko matki, a chyba rytualnie zwano tak kogoś, kto uznawany był już za dorosłego;

Didun – nazwisko to istniało w Polsce, ale już zanikło,

Dyda – 634 osob,

Dydak – 769 osob,

Dydo – 742 osob,

Dyduch – 1457 osob.

Wielu naukowców zachodnich podkreśla bardzo ważną rolę kobiet w codziennym życiu Celtów. Często przedstawiano je jako trzy niewiasty karmiące dzieci. Może plemię Dydunów rolę kobiety też uznawało za szczególnie ważną i tym wyróżniało się wśród pobliskich plemion.

Omanowie – nazwa plemienia mogła powstać od już bardzo rzadkich nazwisk w Polsce:

Oman – 132 osob

Omen – 229 osob.”

Z grubsza – zgoda. Jednak nie było na ziemiach polskich „celtycko-prasłowiańskich wojów”, którzy nadaliby nazwę całemu plemieniu – byli po prostu słowiańscy. Czy Celtowie wyróżniali się szczególnie w uszanowaniu pozycji kobiet? Raczej od tysiącleci był to rys charakterystyczny dla pierwszych słowiańskich rolników Europy – od kultur starczewskich poczynając. Nie wspominając już o innym ludzie związanym ze Słowiańszczyzną bardziej niż Celtowie, czyli o Sarmatach.

Natomiast cenna jest metoda Pana Wacława odwoływania się do częstotliwości występowania współczesnych nazwisk. Np. przeprowadźmy eksperyment z rodowym imieniem króla Kraka – Bargyl/Bargiel (według Bielowskiego, z odczytania najstarszych źródeł greckich ). Przypomnę, że Krak (kruk – we współczesnej polszczyźnie), po tym kiedy pokonał Celtów w Karantanii, mieszkał (jak piszą kroniki polskie i czeskie) kilka mil od źródeł Wisły. Ponieważ fala celtycka znowu wezbrała, to wiec całej Lechii (Lugii) obwołał Bargiela (takie imię nosił od urodzenia) wojewodą wojewodów i nadał mu miano kruka – ptaka królewskiego, łączącego świat ludzi i bogów. W odróżnieniu od skromnego leśnego ptaszka – bargiela (kowalika zwyczajnego). Gdzie więc dziś tych „leśnych ptaszków” najwięcej? Nazwisko ‚Bargiel’ najczęściej występuje w: Sucha Beskidzka (180); Krosno (107); m. Bielsko-Biała (76); Wadowice (74); Żywiec (50); Myślenice (50). Oprócz Krosna są to ziemie między Krakowem a źródłami Wisły. Czy to tylko dziwny przypadek?

I jeszcze kilka spostrzeżeń Pana Wacława:

„Porównując przytoczony na Państwa blogu wpis „Sarmaci, Germanie i Słowianie” z 28-01-2018 z moimi wpisami z ogólnopolskiej strony Genealodzy.Pl o pochodzeniu nazwisk naszych praojców można znaleźć wiele interesujących zbieżności.

Korzystając z prof. Kazimierza Rymuta 2 tomowego dzieła; „Nazwiska Polaków. Słownik historyczno-etymologiczny”, Wydawnictwo Naukowe PWN, Kraków, 2001, oraz jego pomysłu [co jest rewelacją w skali światowej] zestawienia nazwisk wszystkich Polaków wg systemu PESEL w 1990 [wg województw] i 2002 [wg powiatów] można uzyskać zaskakujące informacje dotyczące zasiedlenia ziem polskich.

Proszę porównać mój poniższy opis jak powstało nazwisko Wilk + inne nazwiska Wilków, z rozmieszczeniem tych nazwisk w Polsce i sugestiami Pana Leszczyńskiego -> „Zwraca również uwagę nazwa „Lupiones Sarmate”. Być może jest ona związana z łacińską nazwą wilka.”

Mój post o pochodzeniu nazwiska Kujszczyk , w którym opisuję zapomniane [… czasem przez niektórych celowo !] odkrycia archeologiczne w Błoniu koło Sandomierza. Byli to przyjaźni miejscowej ludności Celtowie-Wilki, a nie … „wandale”.

Odpowiem nie wprost, ale generalnie podsumowując wszystkie wątki. Skąd wzięli się Celtowie na terenach słewskich/słowiańskich wyjaśniamy w: http://rudaweb.pl/index.php/2016/09/07/krak-integruje-imigrantow/ . Najwcześniej o Keltoi wspomina Herodot i umieszcza ich na Półwyspie Iberyjskim oraz wyspowo u źródeł Dunaju (Szwajcaria). Dopiero na IV w. p.n.e. źródła odnotowują ekspansję celtycką m.in. na Rzym i Panonię. Wówczas dochodzi do ich spotkania z Lechitami (Lęhami) Kraka i historii dobrze znanej choćby z kroniki Kadłubka. Zostaje zawarty Pakt Kraka ( – to nasza robocza nazwa), na mocy którego Celtowie mogą osiedlać się na terenach lechickich i razem urządzać wyprawy wojenne. Germanie z okresu rzymskiego zaś to różne ludy z przewagą Słowian zrzeszonych w Federacji (Zrzeszy) Słewów. W pierwszej poł. I w. p.n.e. Leszek Przemysł (Ariowit/Birrwista – ten sam, który walczył z Cezarem w Galii) wycina Bojów i Taurysków. Ostają się jedynie Kotynowie w Bramie Morawskiej podporządkowani władcom słewskim. Co do biegłości metalurgicznej Celtów to jest ona nieco przereklamowana. Dziś już wiemy, że najprawdopodobniejszą kolebką światowej metalurgii były słowiańskie kultury Bałkanów (Vinca, Trakowie) – patrz http://rudaweb.pl/index.php/2017/01/08/meteorytowy-sztylet-faraona-od-awarow/. Celtowie odgrywają rolę w upowszechnianiu metalurgii na zachodzie Europy. Jednak Zachód był w tym procesie o tysiące lat opóźniony wobec Wschodu – i to wcale nie Bliskiego, ale Europejskiego (tracko-scytyjskiego). O rozwoju cywilizacyjnym Celtów po zetknięciu się z kulturami słowiańskimi pisaliśmy choćby w: http://rudaweb.pl/index.php/2017/10/28/vinca-z-vix-od-celtow-po-polsku/, gdzie też przywołujemy w tej sprawie prof. Rosen-Przeworską, która wprost stawia tezę o powstaniu kasty druidów pod wpływem kontaktów ze scytyjskimi kapłanami. Relacje były więc obustronne i raczej Światło nie przybyło z Zachodu, lecz ze Wschodu. I na zakończenie jeszcze jedna uwaga – kultura łużycka upadła po ekspedycji karnej Scytów Królewskich, o czym w: http://rudaweb.pl/index.php/2017/02/02/wspolne-zony-najwykwintniejszych-agatyrsow-lechii/.

Fot. pixabay.com

Jeśli masz ochotę – zapisz się na ukazujący się raz w tygodniu newsletter informujący o nowych wpisach na naszym blogu. Wystarczy przysłać e-mail z hasłem NEWSLETTER w tytule na adres: rudaweb.pl@gmail.com

RudaWeb

Komentarze: 49

  1. Po trzech latach od ukazania sie tego artykulu, dalej w Polsce neguje sie bratnie powiazania francuskich Galow i Slowian, tak bardzo widocznych wg strony Forebears=Przodkowie w rozmieszczeniu starozytnych nazwan/nazwisk Brat i Bratek;
    https://forebears.io/surnames/brat
    https://forebears.io/surnames/bratek
    Wschodni Celtowie to …. Slowianie, bo starozytni Grecy i Rzymianie ich nie rozrozniali z wyjatkiem Strabo/Strabona.

    Strabo/Strabon w swojej Geografii napisal jednoznacznie;
    Strabo, Geography
    H.C. Hamilton, Esq., W. Falconer, M.A., Ed.
    BOOK VII.
    http://www.perseus.tufts.edu/hopper/text?doc=Perseus%3Atext%3A1999.01.0239%3Abook%3D7
    a w księdze VII Strabon opisuje krainy Europy lezace na wschod od Renu, aż po Don [i jego ujścia do Morza Azowskiego], a na południu ograniczone Dunajem.

    Strabo/Strabon pisze;
    „Next after the Keltic nations come ..”
    „Następnie po narodach keltyckich [Celtach, do ktorych zalicza francuskich Galow] zamieszkują krainy na wschod od Renu niewiele różniący się od
    Celtow/Galow narody zwane przez Rzymian – „Germani”, są oni bardziej bitni, większego wzrostu i bardziej rumiannej twarzy, ale pod każdym innym względem ich osobowosc, obyczaje i sposób życia są takie, jakie opisalem u Keltów/Galow. Myślę więc, że Rzymianie bardzo trafnie nazwali ich Germani, jako autentycznych mieszkancow tch krain.”
    12-ta uwaga tlumacza sugeruje słowa Strabona ” że slowo Germani oznaczalo prawdziwych ludzie tego kraju, niewątpliwych autochtonów Galacji lub Galii” !!!.
    Francuscy Galowie i Belgae zwali autochtonicznych = slowianskich mieszkancow ziem na wschod od Renu [wg Rzymian] – „Istaevones”, raczej .. „East-owe-one”, czyli „Wschód-posiadają-oni”.

    W j. łacinskim „germen” znaczy „gałąź”, a łacinskie slowo i imie Germanus
    pierwotnie oznaczało kogos tego samego rodu, z tej samej gałęzi rodziny.

    Stwierdzenia Strabo/Strabona potwierdza strona Forebears=Przodkowie, bo w 2014 roku starozytne nazwanie/nazwisko Gala;
    https://forebears.io/surnames/gala
    nosilo w Polsce 2559 ! osob, w Niemczech 124 osob, we Francji 315 osob i we Wloszech 2387 osob [chyba dzieki Juliuszowi Cezarowi !].

    Takze starozytne, nieco mlodsze, Prapolskie nazwanie/nazwisko Galas;
    https://forebears.io/surnames/gala
    nosilo w Polsce 5635 osob !, w Niemczech 125, Francji 809 !.

    • „Badania toponimów, czyli nazw miejscowych, pozwalają datować na 6 w. p.n.e. początek wyodrębniania się Celtów na terenie dzisiejszej Szwajcarii. Z dotychczasowych danych genetycznych, lingwistycznych i archeologicznych wynika, że wyłonili się z ogólnoeuropejskiego podglebia, które było słowiańskie. Dodatkowym wnioskiem jest, że ta celtycka etnogeneza miała miejsce w ramach części rodu R1b, który poprzednio – głównie wraz z R1a i I2a – wchodził w skład pierwotnej puli słowiańskiej. Wiele zresztą mutacji tego rodu do dziś funkcjonuje na terenach słowiańskich od tysiącleci – liczniej niż R1a na italoceltyckich.” – pisałem w:
      http://rudaweb.pl/index.php/2020/04/27/geny-brzegowe/

    • Kilka zdan o jezyku Slowian[Celtow Wschodnich] i Galow[Celtow Zachodnich].

      Geograf Bawarski wymienia slowianskie plemie Thadesi ktore mialo 200 miast ? .. chyba ogrodzonych palisada siedzib !.

      Plemie Thadesi omawia Wikipedia, przedstawione tezy ja odrzucam;
      https://pl.wikipedia.org/wiki/Thadesi

      Pokretne nazwanie „Thadesi” nalezy laczyc z polskimi nazwaniami/nazwiskami Tadeus, Tadeusz, Tadus, Tadek i innymi, rzadszymi.
      Wedlug prof. K. Rymuta w Polsce istnialo nazwanie/nazwisko Tadeus, od ktorego powstaly polskie nazwiska Tadeusz – 543 osob w 2014 r., Tadeusiak – 840 , Tadeuszak – 155,Tadeuszyk – 56 i Tadeuszewski – 20.
      Wiekszosc tych wspolczesnych nazwisk [wg bazy PESEL] wystepuje w Wielkopolsce;
      http://nlp.actaforte.pl:8080/Nomina/Ndistr?nazwisko=Tadeusz
      Profesor twierdzi, ze nazwisko Tadeusz powstalo od imienia Tadeusz, znanego w Polsce od średniowiecza. Pochodzi ono od aramejskiego thad daj ‘człowiek o szerokiej piersi’. W języku łacińskim przybrało formę Thaddaeus.
      Istnieja tez poboczne polskie nazwiska Tadej, Tadeja, Tadek, Tadus, Tadych, Tadyszak, Tadzik i wiele innych, stosunkowo rzadkich.
      Niektore z tch nazwan/nazwisk dotarly juz ponad 4 tysiace lat temu na Polwysep Indyjski.

      Dlatego mam inne zdanie o pochodzeniu nazwiska Tadeusz i pochodnych, bo w jezyku francuskich Galow i ich bratnich iberyjskich Katalonow slowo „tad”, znaczylo „berbeć, bobas”.
      Strona Forebears=Przodkowie wskazuje na starozytne powstanie i rozmieszczenie nazwania/nazwiska Tad w Europie [takze w kierunku na Polwysep Indyjski];
      https://forebears.io/surnames/tad
      od ktorego powstaly Prapolskie, dwuczlonowe nazwania/nazwiska Tad-us, Tade-us, Tade-usz znaczace „berbeć/bobas + nasz”, ktore matki Slowianki i Galijki nadawaly swoim nowonarodzonym maluchom, zachwycone baraszkujacymi synkami.
      Przytoczone starozytne nazwania i nazwiska wskazuja na silne wiezy znaczeniowe o ktorych decydowaly matki Slowianki i matki Galijki.

  2. Anartes[po lacinie], Anarti[po grecku], Lenartowie [po celtycko-polsku] – kim byli i sa obecnie.

    Juliusz Cezar [ 100 – 44 r. p.n..] wymienia celtyckie plemie Anartes i podaje jego siedziby, a Ptolemeusz [ okolo 150 r. n.e.] dodaje, ze Anartophracti czyli czesc plemienia Anartow, mieszkala na prawym brzegu Wisly;
    https://en.wikipedia.org/wiki/Anartes
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Anartowie#/media/File:1578_Europae_Octava_Tabula_Mercator.jpg

    Anartowie nie spadli z nieba. Wedlug;
    https://www.ancient.eu/timeline/celt/

    – okolo 450 r. p.n.e. [2500 lat temu] nastepuje rozkwit celtyckiej kultury La Tene
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Kultura_late%C5%84ska
    Zrodla zachodnie twierdza, ze Anartes/Anartoi byli plemieniem kultury La Tene, a nazwa „Anartes” składa się z „an-” ujemnego przedrostka i slowa „aratem”, co oznacza „sługa”.
    To sugeruje, że plemię to bylo kiedys ludem zniewolonym ,ale pozniej byli juz wolni.
    Ta interpretacja nazwy plemienia daleko odbiega od prawdy.

    – w 335 r. p.n.e. Aleksander Wielki przyjmuje nad brzegiem Dunaju hołd od posłów z plemion celtycko-dackich i z duzym prawdopodobienstwem, hołd składali tez wojowie Anartow. Kiedy Aleksander pytal Celtow, kogo najbardziej sie boja, myslac, ze Celtowie wskaza na niego, Celtowie powiedzieli slynne zdanie – „nikogo, z wyjatkiem nieba, kiedy sie zwali na nas”.
    W tej dyplomatycznej odpowiedzi, jest wyjasnienie, dlaczego Celtowie opuszczali swoje podalpejskie i alpejskie sidziby – dluzsze, katastrofalne zmiany pogody wymuszaly ucieczke znacznej czesci ludnosci przed glodem i smiercia – nie byly to zaborcze wyprawy wojenne.
    Nawiazanie przyjaznych kontaktow z Aleksandrem spowodowalo, ze pozniej wiele wojów celtycko-dacko-slowianskich wspieralo Aleksandra w jego wyprawach.

    Juliusz Cezar w komentarzach do „Wojen galijskich” wspomina o celtyckim plemieniu Anartes w rozdziale 25;
    https://la.wikisource.org/wiki/Commenta … iber_VI#27
    „Las Hercyński [obecnie Czarny Las i Szumawa] rozpoczyna się na terenach Helwetów [Szwajcarii], Nemeti, Rauraci i rozciąga się na odcinku 9-dniowej podróży dla szybkiego podróżnika, wzdłuż Dunaju aż do granic plemion Dakow i Anartes [obecnie Slowacja, Wegry] „,
    nastepnie pisze, ze mozna tam spotkac dziwne zwierzeta.
    Rozdzial 26;
    „Est bos cervi figura, cuius a media fronte inter aures unum cornu exsistit excelsius magisque directum his, quae nobis nota sunt, cornibus: ab eius summo sicut palmae ramique late divunduntur. Eadem est feminae marisque natura, eadem forma magnitudoque cornuum”.
    Moje tlumaczenie;
    „Jest to wół o kształcie jelenia, u którego nad uszami wyrastaja rogi od środka glowy wyżej i prościej niż te, które są znane jako rogi „jak palmy” [= jak rozlozone dlonie, np rogi jelenia]. Na koncu, rogi te rozchodza się czasem na znaczna odległości. Samice i samce sa tej samej wielkosci i o tym samym rozmiarze rogów”.

    Prawdopodobnie Cezar lub .. kopista uzyli przy tym opisie „vulgar latin”, czyli pospolitej gwary, bo zapis dotyczy „unum cornu” = jednego rogu i z tego powodu historycy lekcewaza ten zapis, smiejac sie, ze mowi on o .. mitycznym „jednorozcu” [=unicorn].
    Ja tlumacze ten zapis wiedzac, ze tym zwierzeciem jest .. racka, czyli owca sruboroga, do dzisiaj hodowana na Wegrzech;
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Owca_%C5%9Bruboroga

    Owca ta zwana byla przez Celtow jako „lena hart”, czyli „wełnisty jelen” – takze w klasycznej lacinie „lana” to wełna, a „hart” to jelen. W wulgarnej lacinie uzywanej przez niepismienna ludnosc, kupcow, legionistow i.t.p., litery „l” i „h” zostaly zgubione, a dlugie „aa”, skrocone do „a” i powstalo nazwanie „Anart” dla celtycko-dacko-slowianskiego hodowcy owiec i plemienia „Anartes/Anarti”= Anartow;
    – lana + hart -> lana[h]art-> lana[a]rt-> [l]anart -> ANART

    Celtycko-slowianski owczarz zwal siebie .. LENART [nie Anart], o czym swiadczy wystepowanie nazwiska Lenart w Polsce i Europie;
    http://nlp.actaforte.pl:8080/Nomina/Ndi … sko=Lenart
    szczegolowa lokalizacja w niektorych krajach;
    http://www.namespedia.com/details/Lenart
    ogolnie w Europie i w swiecie;
    https://forebears.io/surnames/lenart

    Pochodzenie wymienionego lacinskiego nazwania Anart/Anartes i celtycko-dacko-slowianskigo nazwania/nazwiska Lenart jest starozytne, o wiele starsze niz to, ktore przyjmuje sie obecnie w Polsce.
    W Polsce uwaza sie, ze spolonizowane nazwisko Lenart, pierwszy raz odnotowane w 1503 r. pochodzi od germanskiego imienia Leonard/Leonhard oznaczajacego kogos, mocnego jak lew [„leo”=lew i „hart”= mocny], znanego w Polsce od XIII wieku.
    Jednak sw. Leonard zmarly w 559 r. nie byl Germanem, bo był frankońskim szlachcicem powiazanym z regionem Limousin [Francja], siedziba celtyckiego plemienia Lemovices [lemo = «wiąz/drzewo», zatem Lemovices = „zwycięzcy z wiązem”, bo ich drzewce lanc byly zrobione z wiązu].
    https://en.wikipedia.org/wiki/Leonard_of_Noblac
    https://en.wikipedia.org/wiki/Lemovices

    Od „starozytnego”, celtycko-dacko-slowianskigo nazwiska Lenart [7420 osob w Polsce w 2002 r.] powstaly juz typowo polskie nazwiska Lenartowicz [3501 osob/2002 r.] i Lenartowski [481 osob/2002 r.] oraz Lenarcik [1150 osob/2002 r.] i Lenarczyk [2061 osob/2002 r.]

    Trudno okreslic kiedy Anartowie-Lenartowie przybyli na ziemie obecnej Polski. Rozmieszczenie Lenarto-podobnych nazwisk w Polsce wskazuja, ze kontakty mogly byc od czasow Aleksandra Wielkiego [ok. 335 r. p. n.e.] poprzez Brame Morawska, az do lat 172 -180 n.e. [przez Przelecz Dukielska] kiedy Anartowie odmawiają pomocy Rzymowi w toczącej się wojnie przeciwko Markomanom i cesarz Marcus Aurelius nakazuje deportacje Anartow z ich terytorium do rzymskiej prowincji Pannonia Inferior.
    Tak mowia historycy, ale stolica Panonii Inferior bylo miasto Buda [obecnie Budapeszt] wiec sens deportacji nie jest jasny, bo Wegry i Slowacja to byly ziemie Anartow. Ponizej podaje domysly autorow Wikipedii o wyparciu Lenartow z ich ziem przez Jazygow.

    Interesujaco wyglada pochodzenie polskiego nazwiska Lenard [1996 osob w Polsce/2002 r], rozproszonego po calej Europie. Jest to nazwisko jednoznacznie powiazane z „lena” – z wełna, a nie z „leo” – z lwem;
    https://forebears.io/surnames/lenard

    Zgodnie z tradycja celtycko-slowianska, zawsze w plemieniu byla grupa wojownikow, uwazanych za szlachetnych, gotowa poswiecic zycie w obronie wspolplemiencow. Wedlug j. angielskiego [ i .. celtyckiego] „hard” oznacza silnego, srogiego, brutalnego, zatem „lena” + „hard” -> Lenard, oznacza wspolplemienca, woja gotowego do obrony pasterskiego plemienia Lenartow i srogo karzacego za napad na dobytek [= owce] tego plemienia.

    W polskiej wersji Wikipedii;
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Anartowie
    w Przypisach pkt.13 jest informacja;
    „Anartofraktowie. Ptolomeusz. (Geografia, III, 5,8) umieszcza A. w pobliżu źródeł Wisły. Nazwa jest diatezą grecko-łacińską. Być może chodzi tu o odłam Anartów wypartych z płn. Węgier przez Jazygów”.

    Jednak rozmieszczenie posiadaczy nazwisk plemienia Lenartow wskazuje, ze ich siedziby znajdowaly sie za czasow Ptolemeusza i znajduja sie do dzis, w obrebie srodkowej Wisly, w woj. mazowieckim i lubelskim.

    Anartowie-Lenartowie sa Celtami wedlug Juliusza Cezara, sa Sarmatami wg Ptolemeusza, zachodni naukowcy na początku XX wieku; Wilhelm Braune uważał ich jednoznacznie za Dakow, a Vasile Parvan nazwał ich mieszaniną
    Celto-Dakow, a przytoczone powyzej informacje wskazuja, ze bylo i jest to plemie z rodowodem celtycko-dacko-slowiansko-polskim.

  3. Są opracowania, które Hariów/Harów (Hary/i – Góry: ludzie gór lub górale) sytuują na obszarach południowej Polski (dzisiejsze woj. małopolskie i świętokrzyskie), zaś Naharnawali nad Wartą.
    Na- nad, na – na, harna- górna, nawali – na weli,
    nawali – nawał, czyli mnóstwo.
    Czyli nadgórniacy, których jest mnóstwo, wiele,
    albo: nad górą na weli,
    nad górą wawelu. 🙂

    • Strabo ok 25 r. starej ery wspomina o plemieniu Butones, kwestionuje sie ta nazwe twierdzac, ze pomylil ja z Gutones = Cotini.
      Ja sadze, ze moglo istniec plemie Butores w poblizu Carrodunum = Krakowa, gdyz juz wtedy istniejacy Krakow, byl wazna „statio” na szlaku bursztynowym, a stacje ta prowadzili Galowie. Strabo mogl miec nawet lacinski zapis nazwy „Butores”, a pozniej odczytal jako „Butones”.

      Jeszcze dzis istnieje nazwisko Butor w Polsce;
      http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/butor.html
      Nazwisko Buto – pierwszy raz odnotowane w Polsce w 1498 r, w grupie nazwisk pochodzących od podstawy „but..” , por. buta ‘pycha’, bucić się ‘pysznić się’.
      Zatem , ktos nazywany Butor, mial w zwyczju pysznic sie.

      Strabo nie wymienial nazw plemion Harii i Naharvali, wspomnial o nich Tacyt jako o podrzednych plemionach celtyckich. Ptolemeusz okolo 140 r. n. e. juz nie wymienia tych plemion, a mial wedlu mnie bardzo dobre informacje zebrane z roznych stacji szlaku bursztynowego.

      W poludniowej Polsce wystepuja nazwiska utworzone od imienia Zachariasz, takie jak Zachara, Chara i Hara. Podobnie tworzyly sie od Sobieslawa nazwiska Sobek i Sobala.
      http://www.moikrewni.pl/mapa/kompletny/zachara.html

  4. Jesli chodzi o te pogrozki pod naszym adresem to ma Pan racje . Domyslam sie , ze chodzi o ” Ksiege Jeremiasza” ;-D . Prosze pamietac , ze jest to tylko proroctwo . Proroctwo ma to do siebie, ze moze byc odczytane zle lub odwrotnie. Proroctwo jest tylko pewna wizja. Swoja droga czyz nie z Polski wyszlo nieszczescie dla wszystkich narodow swiata ,chodzi mi o II Wojne Swiatowa . Podobnie jest z I wojna swiatowa , to w wyniku spetania naszego narodu przez trzy niemieckie dynastie doszlo do tej katastrofy. Nalezy sobie zadac pytanie czy I wojna swiatowa miala by miejsce gdyby Rzeczpospolita istniala a krwiozercze niemieckie dynastie nie zasiadaly by na wszystkich europejskich tronach. Proroctwa nie nalezy traktowac doslownie. „Polacy swojego krola obwolali Hamonem” z czego to jest cytat ? Tak do Hyksosow nalezy dodac jeszcze zenskie bostwo ” Alani” i moge sie zalozyc , ze nazwa tego bostwa ma zwiazek ze sarmackim ludem ” Alani” .

  5. Seria gwałtów i morderstw na słowie, pod wpływem obcej kultury, i tak Abraham tam kupuje ziemie dla swej zmarłej żony Sary od Hetytów.
    Brahma, nie Abraham – Car;a też brzmi swojsko – patrz – Coba, Sowa, Kobierzec, no i Hetyci. System szóstkowy został przyjęty przez Żydów od Scytów!!!!
    Jesli ktoś studiował biblie, to może sie zapisac jedynie – do Krzyżowców – to instrukcja jak zostać co najwyżej koktajlem mołotowa i ogoloną małpą a nie człowiekiem.- no chyba, że ma na myśli niewolnika.

      • takie hasełko ku pokrzepieniu pustynnego demonluda. bo nadal każdy katolik to duchowo i mentalnie żyd – za Terlikowskim 🙂 i nie ma co się psioczyć – takie są fakty.

  6. Czy Lugi to byl zwiazek plemion wymyslony prze Rzymian, czy zwyczaj religijny ?
    Patrzac na mape wystepowania nazwiska Płaczek w Polsce;
    http://www.moikrewni.pl/mapa/wzgledny/p%25C5%2582aczek.html
    chyba nalezy przyjac, ze byl to zwyczaj religijno/pogrzebowy.
    Ptolemeusz wymienia Lugi-Buri, Lugi-Diduni[Dyduni] i Lugi-Omani.
    W Polsce wystepuja takze miejscowosci o nazwach zaczynajacych sie na „Płacz..”.
    Jak Rzymianin uzywajac laciny mogl powiedziec „płaczkowie” ?

    Patrzac na mapy wystepowania nazwisk Lech i Lechowicz w Polsce;
    http://www.moikrewni.pl/mapa/wzgledny/lech.html
    http://www.moikrewni.pl/mapa/wzgledny/lechowicz.html
    mozna stwierdzic, ze wlasciciele tych nazwisk zyli, umierali na swojej …”lechickiej ziemi”, setki lat wczesniej, niz powstala Polska.

    Mapa;
    http://forebears.io/surnames/lech#nations2014
    wskazuje, ze nazwisko Lech nie bylo obce zachodnim krajom europejskim gdzie istnialy wplywy celtyckie.

    W sumie jest wyrazny zwiazek pomiedzy zwyczajem religijnym i „ziemia lechicka”zanim zwiazano je z nazwa „Slowianie”.

    • Przypomnę cytat z naszego wpisu (http://rudaweb.pl/index.php/2017/01/20/lech-wladca-legow/):
      „I Tyszyński, i Bielowski niezależnie od siebie i z innych języków wychodząc, ustalają właściwą nazwę naszej pierwszej warstwy rządzącej na lęch. Tyszyński dowodzi: „Liach” (jak określano Polaków w najstarszych ruskich latopisach), które to słowo z dawniejszego „Lęch”, bo słowiańskie „ę” przeszło we wschodniosłowiańskie „ia”„. Bielowski zaś jako „ę” odczytuje greckie „in”: Lęchici-Linchiti. Moim zdaniem ma to związek ze słowem łęg, oznaczającym podmokłe łąki nadrzeczne. Były to tereny najpierw zasiedlane i zagospodarowywane rolniczo przez naszych przodków, np. na nadwiślańskich ziemiach Kujaw. Doskonale też uzupełnia etymologię praindoeuropejskiego Leh – władca, pasterz. Na łęgach najpierw można korzystać z efektów wypasu (czyli być pasterzem), a później dopiero stopniowo osuszać i zagospodarowywać je pod uprawy (stać się rolnikiem). Tak działo się w wielu nadrzecznych dolinach – Dunaju czy Łaby i Wisły.”
      Ponadto proszę sprawdzić na ss. 44 i 45: https://www.academia.edu/11751155/The_Slavic_Ethnogenesis_in_the_framework_of_the_Paleolithic_Continuity_Theory
      Krótko – najpierw był słowiański lęh, a dopiero później przejęcie tego terminu w różnych, ale bliskoznacznych terminach przez Celtów czy Germanów wraz z przyjmowaniem od Słowian umiejętności uprawy ziemi.

      • Panie\Pani RUDAWEB , przeczytalem jeszcze raz te wszystkie artykuly i ja sie z tym wszystkim zgadzam. Tylko pochodzenie slowa ” Leh” mi nie pasuje , bo my znowu bladzimy po bagnach ;-( Jak nie po bagnach Prypeci to po podmoklych lakach Kujaw ;-( . Dlatego ja stawiam na pradawny scytyjski zwyczaj brania nazwy na swoj narod od imnion swoich wladcow (potomkow Jafeta) . Byc moze to co Pan\Pani pisze ma jakis zwiazek z podmoklymi terenami tak jak imie Meszek (potomek Jafeta) ze slowem mech. Ale to smieszne jest ;-D Nie potrafie tego wyjasnic ;-D

        • ” ” Leh” mi nie pasuje , bo my znowu bladzimy po bagnach ;-( Jak nie po bagnach Prypeci to po podmoklych lakach Kujaw ;-( . Dlatego ja stawiam na pradawny scytyjski zwyczaj brania nazwy na swoj narod od imnion swoich wladcow (potomkow Jafeta) . ”

          Słowo Lech ma ten sam źródłosłów co …Las, poLana czyli Lechici, Lachy, poLanie to jest to samo źródło, to samo znaczenie, a nie da się ukryć że puszcza leśna była głównym ekosystemem Słowian Zachodnich.

          Ci którzy mieszkali w górach, mieli dodatkowo HoR/HaR to „przyczepienia” sobie.

          Dalej można się zapuścić, że HoR/HaR na coś wzniosłego, wysokiego było źródłem nie tylko dla HaRiów, HoRwatów, HaRachowa, HaRpatów, ale i dla…. HaRieł/HoRieł > aRiel/oRieł, czyli i dla oRzeł i dla Ariów, co zresztą jezykoznawcy wyprowadzają:
          https://s28.postimg.org/5g3ndkv31/orze.png

    • Ani jedno ani drugie ;-D Moim zdaniem to nazwa narodu w sklad ktorego wchodzilo wiele ludow lechickich\lugijskich. Skoro to panstwo nazywalo sie Lugia\Lehia wiec wszystkie te ludy musialy utozsamiac sie z Lugami. Najprawdopodobniej wszystkie one wywodzily swoje pochodzenie od Lugow ( a napewno elity tych ludow). Tak jak dzisiaj mamy Slazakow, Mazurow, Kaszubow…. ale wszyscy jestesmy Polakami. Za czasow I RP szlachta ruska i litewska tez wywodzila swoje pochodzenie od Polakow i mowila o sobie ” My z LUDU ruskiego NARODOWOSCI polskiej ” Co jest zgodne z kronikami .Grecy opisujacy starozytny swiat ze swoich kolonii nad Morzem Czarnym , pisza o ” Scytach Krolewskich w dlugich rurkowych helmach , zyjacych daleko na zachodzie” Na terenie Ukrainy mogla zyc tylko czesc elity scytyjskiej zajmujaca sie handlem zbozem i innymi plodami rolnymi ze starozytnym swiatem, glownie Grecja.Tam tez miescila sie starozytna stolica Scytii czyli Gelonos . Kto buduje stolice panstwa na granicy swojego terytorium ? No chyba ze stlolica znajduje sie dokladnie po srodku panstwa. Centralne polozenie stolicy umozliwia latwe i sprawne zarzadzanie panstwem np za czasow krola Batorego nieoficjalna stolica RP bylo Grodno. Co wiec znajdowalo sie na terenie Polski w mateczniku Scytow ? To proste swiatynie i cmentarze . Na przyklad skarb z Witaszkowa pokazuje wyraznie , ze bylo tam jakies swiete miejsce dedykowane zywiolowi wody. Moim zdaniem na terenie Polski sa jeszcze trzy(albo wiecej) podobne poswiecone zywiolowi ziemi , powietrza i ognia , no i oczywiscie setki a moze nawet tysiace kurhanow , ktorych nikt nie bada ;-(

  7. „W pierwszej poł. I w. p.n.e. Leszek Przemysł (Ariowit/Birrwista – ten sam, który walczył z Cezarem w Galii) wycina Bojów i Taurysków.”
    Wracamy do swoich ról. Pan swoje, ja swoje. Czyli z Cezarem w Galii walczył Ariowist, który nie był Burebistą ani mitycznym Leszkiem Przemysłem, gdyż zmarł kilka lat po przegranej bitwie, co zresztą na Pana blogu zostało już wykazane.

      • Absolutnie nie mam zamiaru wdawać się w spór. Pana blog cieszy się dużą popularnością. Ma Pan zapewne wielu nowych czytelników i ktoś nieświadomy mógłby zacytowane twierdzenie uznać za prawdę objawioną. Dlatego trochę jak Katon Starszy muszę być uparty i edukacyjnie wtrącać swoje trzy grosze.?

        • Co ci się marzy? ty jesteś tylko tanator, a twoje 3 grosze są tyle warte co miliony w Zimbabwe, a wkrótce i RPA.

  8. A moze zacznijmy w koncu mowic o Sławianach? Cos mnie sie wydaje ze to wielka zmiana – rewolucyjna w mysleniu o nas samych i naszych przodkach.

  9. Moim zdaniem ” Lugii” to nazwa na Lehi\ Lahy\Lehy tylko ,ze u obcych z przyczyn lingwistycznych nasze ‚e’ przeszlo w „u” a u slowian z tego samego powodu w ‚a’ . Literka „H” przeszla w sposob naturalny w „G” przyklady ” moHila-moGila”, ” kurHan-kurGan” ” Bog- Boh” itd. Imnie ” Krak\Kruk” moglo byc dziedziczone w naturalny sposob , tak jak my dziedziczymy imiona po przodkach . Okolo roku 30 AD Lechia\Lugia rzadzil Krak\Kruk zwany po celtycku Magrebodiusem ( Wielki Kruk) a wodz Wandali czyli Lehow (bo to jest to samo i na wielu mapach sa te nazwy przedstawiane obok siebie), z V w.n.e zwal sie rowniez Krakusem. Napis „Wandalen\Lugier” mozna dostrzec na jednym z filmow Szydlowskiego oraz na innych mapach , ktore sa w Internecie. Wandale swa nazwe biora wzorem scytyjskim od imiom potomkow Jafeta np Meszek- Meszekowie , Magog- Magogowie itd . Moim zdaniem imnie Leszek rowniez jest imieniem jafetyckim. Sylabe „SZEK” w lacinie zapisuje sie jako „SCHO” np. pierwsza caryca Moskovi Maryna MniSZEK to „Marina MniSCHO” tu podaje link aby sprawdzic samemu https://youtu.be/lQlOiAc4MjA . A wiec tablica z Itali wyraznie mowi o Leszku Awillo a nie Lestku, podobnie imnie StyliCHO to poprostu StyliSZEK takie imniona nosili Wandalowie zwani Lugami \ Lechitami. A wiec dlaczego Lestko, Mieszko itd ? To proste orginalne nazwy przeszly w lacine a zmienione przez lacine zostaly zasymilowane do wspolczesnych form i tak Leszek -> Lescho -> Lestko , Mieszek ( potomek Jafeta) -> Miescho -> Mieszko ( dzis) .

      • Moze Pan wszystkiego co jest napisane w Bibli nie traktowac powaznie ale powinien Pan przynajmniej traktowac Biblie jako zrodlo wiedzy o swiecie starozytnym. Biblia mowi , ze Scytowie to narod „pradawny i odwieczny” moim zdaniem tak jest . Scytowie moim zdaniem wywodza sie od Nimroda , ktory jest znany jako ” wielki mysliwy” ale on zrobil cos co jest pomijane ale o wiele wazniejsze . Bo on ujazmiajac wladcow ludow sobie pokrewnych stworzyl pierwszy NAROD. Niewazne porozmawiajmy o faktach . W Bibli kraine , w ktorej przebywaja ” Filistyni” nazywa sie „Lechia” – to jest fakt. ” Filistyn” to nazwa nadana przez Izraelitow i oznacza obcy, przybleda . Zakladam ,ze lud ktory posiadal przewage technologiczna i byl w stanie podbijac inne ludy nie nazywal siebie w tak pogardliwy sposob… a wiec jak ? Moze te „przybledy” nazywaly siebie Lechitami? . Filistyni byli ludem „indoeuropejskim” ktory najechal Egipt z polwyspu apeninskiego ( Italia) i mowili takim jezykiem ” (L)iudi padi po vedimi – Ludzie pojdzmy to uwidzimy- to jest fakt. Gdy poczytamy o walce Dawida z Goliatem to latwo zauwazymy, ze Goliat ma na sobie typowy scytyjski\sarmacki luskowy pancerz , to jest fakt . Gdy sprawdzimy z jakiego okresu jest ” Ksiega Sedziow” to dowiemy sie , ze pochodzi ona z 13 wieku p.n.e. czyli z okresu , w ktorym Ariowie uderzaja na starozytne krainy Partow , Indow, Egipt, to jest fakt. A teraz jezyk ,skoro mamy probke pisma z 13 wieku p.n.e i mamy tam slowo „Vedimi” a poczatki Rzymu to 700 rok p.n.e. a wiemy ,ze w lacinie istnieje podobne slowo i oznacza to samo – ” Vidi”, to ja sie pytam z jezyka jakiego narodu czerpali Rzymianie, z jezyka narodu Lechitow ? Na to pytanie mozna odpowiedziec w prosty sposob analizujac lacinskie slowo ” Regina” , ” Regnum” . Wiemy napewno , ze literka „G” w sposob naturalny przechodzi w „H” i odwrotnie. Literka „R” przechodzi w ” L” mozna to latwo zaobserwowac u ludzi cierpiacych na wade wymowy np . ” kuRwa – kuLwa” itd . Skoro to wiemy zobaczmy jak beda wygladaly lacinskie nazwy po zmianie , a wiec ” ReGina- LeHina ” to jest fakt. Dlatego ja zakladam , ze narod ktory przybyl z polwyspu apeninskieg w 13 wieku p.n.e nazywal sie Lechitami. No ale , zeby ten narod dal rade najechac starozytne krolestwa musial pierw wykrztalcic potencjal aby to zrobic , wiec narod ten jest znacznie starszy niz 13 wiek p.n.e. Jak stary … tego nie wiem napewno . Ale proponuje porownac obszar terytorialny kultury grobow jamowych z 4 tysiaclecia p.n.e a nastepnie zasieg terytorialny Zwiazku Lugiskiego z pierwszych lat naszej ery, a na koniec obszar terytorialny panstwa Boleslawa Chrobrego z 11 wieku n.e. . Z latwoscia zauwazymy , ze te terytoria pokrywaja sie ze soba prawie w 100 % i to tez jest fakt… pozdrawiam.

        • Cóż za wspaniała logika oparta o bliblię – balablię.
          Nie zapomniał Pan czasami, iż owa książeczka jest bełkotem setki razy przepisywanym i kompilowanym z różnych źródeł (sumeryjskich, babilońskich itp.)? Przetłumaczona i kompilowana przez Greków?
          Czyżby ostatnio stała się podręcznikiem do językoznawstwa?
          Wszystkie te wspaniałe wiadomości są dostępne wcale nie koniecznie za pośrednictwem owej blabli.
          Jednak Szydłowski doszukał się w blabli kosmitów zrzucających blablię na głowy Semitów.
          Owa blabla jest przede wszystkim źródłem wiadomości i instrukcji, jak podstępnie mordować, składając hekatomby szalonemu bożkowi.

          • Może to i bełkot, ale już raz popełniliśmy błąd nie doceniając perfidii, podstępności i wyrachowania naszych wrogów, a poznanie zamiarów naszych wrogów jest w zasadzie jedynym istotnym powodem dla którego można studiować ten bełkot, bo te zamiary są tam wprost wyłożone, a plany konsekwentnie realizowane. Trzeba zrozumieć jeden niezwykle istotny fakt – ta biblia to nie tylko plagiat, ale też plagiat pokierowany nienawiścią/zazdrością i kompleksami wobec nikogo innego tylko NAS. Uświadomienie sobie tego faktu jest jednym z kluczowych kroków do wolności od tego syfu.

          • Wszystkie kulty solarne ( kult slowianski rowniez) wiaza sie ze skladaniem ofiar z ludzi . Calkiem niedawno czytalem ciekawy artykul poswiecony obrzedowi „Dozynek”, ktory jest bardzo stary. Jak Pan wie slowo ” Dozynki” mozna bezposrednio wiazac ze slowem „dorznac ” ( kogos np niewolnika ;-D) Nawet Stary Testament przy opisie
            starozytnych zwyczajow naszych przodkow wyglada dosyc zniewiesciale… delikatnie mowiac ;-D . Poprostu ludzie kiedys mysleli, ze najdoskonalsza ofiara jaka moga podarowac Bogu\Bogom jest czlowiek. Jezeli zas chodzi o Nowy Testament , czyz najdoskonalsza ofiara podarowana Bogu przez ludzi nie jest sam Bog pod postacia chleba i wina?

          • @Kul-oba
            //kulty solarne ( kult slowianski rowniez) wiaza sie ze skladaniem ofiar z ludzi
            Jakaś bzdura
            I dożynki to nie kult solarny, tylko matki ziemi.
            //Pan wie slowo ” Dozynki” mozna bezposrednio wiazac ze slowem „dorznac ” ( kogos np niewolnika ;-D)
            Dożynianie żniw
            //najdoskonalsza ofiara jaka moga podarowac Bogu\Bogom jest czlowiek
            wszystkie tego typu ofiary np barany, byki oznaczają znaki zodiaku, czyli działanie wewnątrz człowieka.
            Często kulty mają zbereźny język by ukryć swoje prawdy.

        • Jeszcze bym dodał księgę Estery i ‚ministra’ Hamana. Jak wiemy, chodziło oczywiście nie o jakiegoś tam ministra, ale raczej o scytyjskiego namiestnika/króla-boga noszącego tytuł-imię boga Hama/Hamona. A jakieś dwa tysiące lat później w jednej z kronik mamy ‚słupy Hamona’ i stwierdzenie, że Polacy swojego króla „obwoływali Hamonem”. Za to prawie 3700 lat temu ‚Hyksosi’ przynoszą do Egiptu kult boga hAmona. Co ciekawe w tym propagandowym szmatławcu znanym jako biblia znalazły się również pogróżki skierowane centralnie pod naszym adresem, niestety niektóre zostały zrealizowane.

        • Panie KUL OBA zaprawdę powiadam Panu mniej mitów wiecej faktów. Kto jak to ale to ludy semickie wycinał w pień i to za zgodą swego boga ludy Kaananu. Słowianie sprawy boskie czyli natury pozostawiali Naturze – po co lazł – jak lazł to go wilki rozszarpały.
          Ofiary z ludzi – żydzi to bajkopisarze, prosze sobie nie brac do serca ich 1001 przekazów po slowiańskim miodzie, zakrapianym specyfikiem z kwiatu paproci. To i ów kupcy mieli zwidy, i genetyczną zdolność do opisywania omamów i jaw.

        • To anyone it may concern:
          a message about a new archaeological (Neolithic period) discovery in Poland/R1a1 (March, 2018)

          A group of independent archaeological researchers from Poland, on 1 March 2018, sent a sensational public message about the discovery of over a thousand burial mounds ((info on the DISCOVERY/time from 34:50 to 46:10:
          https://www.youtube.com/watch?time_continue=2545&v=eEQGif2Y8e0) from 8 m to 15 m in diameter (diameter) in the area of approx. 100 km square in the vicinity:
          Głogów (30 km north),
          Nowa Sól (15 km east),
          Sława (Lake Sława/Jezioro Sławskie/51° 53’11 „N, 16 ° 01’12” E – 15 km west) [western Poland] from the Neolithic period.
          The discovery of thousands of mounds west of Sława/Lake Sława was confirmed by the government project under the name GEOPORTAL (http://mapy.geoportal.gov.pl/imap/ – ISOK shading function).

          Discoverer/kontakt:
          Mariusz Dąbrowski Tel: +48 512 501 500
          e-mail: m.dabrowski@tagen.tv

          • Ważne odkrycie – gratulacje! Postaramy się możliwie najszybciej szerzej je potraktować. Jednak ostatnio mamy wysyp ciekawych tematów. Pytanie podstawowe – na jakiej zasadzie skojarzono je z R1a1?

          • Jeżeli na obszarze ok. 100 km kw. (kompleks leśny) odkryto od min. 1000 do 2000 KURHANÓW (!!)/neolit/5000-2000 p.n.e. – to zwykły rachunek prawdopodobieństwa wskazuje, że MUSZĄ w tych miejscach pochówku naszych przodków (największa nekropolia praSłowian/Słowian w Europie/teren współczesnej i starożytnej Polski/Lechii) znajdować się RÓWNIEŻ szczątki kostne i to szczątki z hasplogrupą R1a1 (przy szansie zaledwie 1% – minimum 15-20 kurhanów, w których znajdują się szczatki z hg R1a1)

          • Też mi to wygląda na kurhany. Jednak rodzą się wątpliwości, które dopiero archeologowie mogliby rozstrzygnąć. Po pierwsze, czy te okręgi to nie po prostu mielerze po wypale węgla drzewnego? Kształt, wielkość oraz fakt, że nie znajduje się w tych kopcach metalu, mogłyby przemawiać za tą teorią. Ponadto wskazywałyby na okres ok. przełomów er (technologia wytopu żelaza z rudy darniowej). Taki przypadek zdarzył się w Puszczy Białowieskiej – początkowe rozpoznanie wskazywało na kurhany, a okazało się, że to „przeworskie” mielerze, które prawdopodobnie zaopatrywały mazowieckie zagłębie metalurgiczne. Jeżeli jednak kurhany, to najwcześniej z III tys. p.n.e. („sznurowcy”) – wówczas rzeczywiście powinny zawierać szczątki ludzkie, pozwalające z niemal pewnością spodziewać się R1a-M417 i także braku wyrobów metalowych (powinna być ceramika, narzędzia kamienne i ew. bursztyn). Bez rozkopania więc nie obędzie się 🙂

          • Jest odnajdywana ceramika w kurhanach…
            Pewna grupa kurhanów zostałych uszkodzonych w trakcie np. silnych wiatrów poprzez wywracajace się drzewa – wyrwane korzenie drzew uszkodziły kurhany: leśnicy usuwajacy pnie drzew potwierdzają odsłonięcie nieznanej im ceramiki przez wywrócone drzewa. Również niektóre zwierzęta kopiące głebokie nory w gruncie leśnym (kurhanach) wyciagają ze swoich nor… fragmenty ceramiki.

        • Nie można biblii traktować jak źródła wiedzy historycznej, ponieważ to wszystko fałszywe zapiski. Wystarczy o ile ktoś chce marnować czas i porównać z prawdziwymi faktami historycznymi, socjologicznymi, społecznymi, geograficznymi itd itp. Wiedza jest zbyt cenna by ją upowszechniać byle komu. Mamy przykład z Zaratustrą, który właśnie za to został zabity.

          • Ci co mają wiedzę, są zagrożeniem dla ludzi mściwych i podstępnych.
            Stąd też wiele nieprawości i zła na tym świecie.
            Serdecznie dziękuję twórcy bloga za przekazy cennej wiedzy, a komentatorom za dyskusję.

        • „(L)iudi padi po vedimi ” – to zdanie można przetłumaczyć troche inaczej:
          – „ludzie padnijcie(klęknijcie) przed(na widok) wodzem (kapłanem , oświeconym,)
          padi – padać , upadek ,
          po- na, przez
          vedimi- prowadzący(wiodący,wiedzący)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *