Uzależnieni od cywilizacji

cywilizacja-2

Jak co roku zaskoczyła nas zima. To po prostu niemożliwe, że już w styczniu spadł śnieg 🙂 Ten biały puch, ale również brak prądu czy ciepłej wody powoduje, że przestajemy radzić sobie w życiu.

„Przez dwie godziny przejechałem tylko 10 km!” – mówił w TV jeden z kierowców. Kolejny komentarz: „Śnieg zasypał drogę do domu do wysokości łydek, więc autobus nie pojechał – trza brnąć na piechotę”. To brzmi wręcz jak relacja z Apokalipsy 🙂

Jest też letnia odmiana końca świata. W lokalnych gazetach co roku można przeczytać o kataklizmach objawiających się brakiem ciepłej wody w kranie – aż przez dwa tygodnie. Takie newsy zawsze czytam jak pisemko satyryczne. Jest prąd, jest gaz, jest zimna woda, ale jak to możliwe, żeby wodę do prania czy kąpieli trzeba było zagrzać sobie w garze? Raz na jakiś czas? Niewykonalne 🙂

Jeszcze gorzej jest, kiedy wichura pozrywa sieć energetyczną. Brak prądu oznacza w krótkim czasie brak łączności telefonicznej i – o zgrozo – brak Internetu. Brakuje nawet przedpotopowej telewizji. Włącza się tryb niepokoju, no bo co tu robić? Świeczka, cztery ściany i najbliżsi, z którymi często nie umiemy już rozmawiać, chyba, że pokazujemy im śmieszne obrazki w kompie. Jak żyć? Gdyby prądu brakowało przez dłuższy czas, lekarze w końcu na świadectwach zgonu wpisywaliby jako przyczynę śmierci nudę. Przesadzam?

W Rosji przeprowadzono eksperyment: ochotnicy w wieku 12-18 lat mieli spędzić 8 godzin w samotności, bez telefonu, komputera, telewizji, radia itp. „Z 68 uczestników eksperymentu tylko 3 osoby dotrwały do końca. Trzy osoby miały myśli samobójcze, pięć osób doświadczyło ataku paniki, u 27 osób wystąpiły objawy wegetatywne zaburzeń lękowych: mdłości, nadmierne pocenie, drżenie, zawroty głowy, uderzenia gorąca, bóle brzucha, wrażenie ruszania się włosów na głowie i inne. Praktycznie każdy uczestnik doświadczył uczucia lęku i niepokoju. Dziewczynka, która dotrwała do końca eksperymentu, przyniosła zeszyt, w którym przez 8 godzin szczegółowo opisywała swój stan. Wówczas to pani psycholog włosy na głowie stanęły dęba. Z pobudek etycznych twórcy eksperymentu odmówili opublikowania tych notatek” – czytamy na joemonster.org

Podobny eksperyment przeprowadzono w 2016 roku w Gdyni: „Pomysłodawca badań Maciej Dębski z Uniwersytetu Gdańskiego odciął 100 osób na 72 godziny od telefonów, komputerów, gier i telewizji. Większość eksperyment przeszła pomyślnie, ale wyniki zaskoczyły badaczy. Okazało się, że badanie wciągnęło całe rodziny i nagle wszyscy mieli dużo wolnego czasu. – Młodzież, która wcześniej zamykała się w swoich pokojach, wyszła z nich i zaczęła rozmawiać z rodzicami – relacjonował Maciej Dębski. – Dziewczyny znalazły czas ma babskie pogaduchy z mamą. Część rodziców wskazywała nawet nie na rozmowy, tylko na coś głębszego, że zaczęli przytulać swoje dzieci, bo po prostu byli bliżej siebie – powiedział ekspert. Większość młodych ludzi przeszła eksperyment pomyślnie, mimo że była to dla nich sytuacja nienaturalna, ponieważ zdarzyła się pierwszy raz w życiu. Były jednak przypadki agresji, niektórzy rzucali przedmiotami” – czytamy na radiogdansk.pl

Idąc dalej: bez prądu nie można już nawet zrobić zakupów, bo przecież nie działa kasa fiskalna. Nie będzie chleba, bo jak go dzisiaj upiec bez prądu czy gazu? Nie będzie wody, bo bez prądu nie ma jak wyprodukować plastikowych butelek i ich napełnić na zautomatyzowanej linii produkcyjnej. No przecież woda nie ze sklepu, nie z plastikowej butli nie jest dzisiaj godna picia. Poza tym dzisiaj wszystko trzeba kupować – nie tylko wodę, ale również ziemię, nad czym zastanawiałam się we wpisie „Ludzie bez ziemi, a czyja jest ziemia?

Doceniam zdobycze cywilizacji, dzięki którym życie stało się wygodne i nie nawołuję do cofania się w rozwoju. Chcę jedynie zwrócić uwagę, że jesteśmy zwyczajnie uzależnieni. Te zdobycze cywilizacji spowodowały, że staliśmy się bez nich bezbronni jak dzieci – zagubieni i niezaradni. Może warto wprowadzić do szkół przedmiot: „Jak przetrwać bez cywilizacji?” Wiedza prepersów byłaby bardziej przydatna dla ogółu niż wiedza o budowie pantofelka (pierwotniaka).
FOTO: RudaWeb

 

Jeśli masz ochotę – zapisz się na ukazujący się raz w tygodniu newsletter informujący o nowych wpisach na naszym blogu. Wystarczy przysłać e-mail z hasłem NEWSLETTER w tytule na adres: rudaweb.pl@gmail.com

cywilizacja-3

RudaWeb

Komentarze: 5

  1. taka dygresja dotycząca sztucznej inteligencji, ale nie tej którą nas straszą, że roboty przejma kontrolę i będą problemy etyczne (bo to jest kwestia sztucznej świadomości a nie inteligencji). zdajcie sobie sprawę że te gadżety jak tablety czy inna drobna elektronika to tylko zabawki, ale sztuczna inteligencja otacza nas już od wielu lat i kontroluje wiele aspektów naszego życia, z czego większość z nas nie zdaje sobie sprawy. każde miasto to jeden wielki organizm z wieloma systemami zintegrowanymi ze sobą, telefonia, energetyka, kanalizacja, ruch drogowy, tym wszystkim kierują nie ludzie za pomoca przycisków, tym kierują systemy komputerowe. wystarczy je zdezintegrowac albo unieruchomić i to nie jest kwestia 5 godzin bez prądu, to jest kwestia wielu dni bez wszystkiego do czego przywyklismy. to postępuje powoli, powoli ale przyspiesza, kolejne pokolenie urodzi się w takim świecie, tablety i idiotyczne algorytmy googla aby pokazywać mi niepotrzebne reklamy albo zidiociały facebook ze swoimi sieciami pewnie znikną za pare lat bo to tylko gadżety, ale udział sztucznej inteligencji w nasym życiu będzie rósł. p.s. google i facebook zostana ale to tylko marketing, a reklamy przecież nie działają, nie spotkałem nigdy nikogo kto podejmując decyzje nawet o zakupie kierował by się reklamą, google zawsze pokazuje mi absurdalne reklamy rzeczy których nigdy bym nie kupił, ale przez kilka dni po dokonaniu zakupu w sklepie internetowym google reklamuje mi non stop to co wlasnie kupiłem aby po kilku dniach znowu pokazywać mi jakieś kompletnie nieinteresujące mnie artykuły. on się kompletnie nie uczy. reklama powinna być zakazana ale będzie zawsze i wszędzie i będzie coraz bardziej natrętna i coraz bardziej nieskuteczna. najgorszy aspekt rozwoju cywilizacji to nie sztuczna inteligencja czy gadzety elektroniczne ale wszechobecna reklama która nie ma żadnej wartości dla żadnej strony, ani kupujących ani sprzedających, tylko dla producentów reklam.

  2. Na szczęście ludzie bardzo szybko potrafią się adoptować do nowych warunków! Nie robiłbym z takich „narzekań” apokalipsy i nie wnosił o specjalny przedmiot do szkół. Tak na prawdę to papka medialna bezmyślnych dziennikarzy.

  3. NAJWYZSZY CZAS ABY POKOLENIA NAUCZYLY SIE PRZETRWAC BEZ CYWILIZACJI TECHNICZNEJ. NAJPIEKNIEJSZE ZYCIE JEST ZYCIE W NATURALNY SPOSOB A DODATKI TO TYLKO DODATKI I NIE MOZNA NA NICH BAZOWAC,BAZA JEST W NAS W NASZYCH CIERPLIWYCH POCZYNANIACH ABY SIE SPRAWDZIC I DOJC DO CELU

  4. „wodę do prania czy kąpieli trzeba było zagrzać sobie w garze”

    Właściwie to po co grzać wodę do kąpieli 🙂

  5. No, tak. Nie dziwi reakcja dzieciaköw i mlodziezy, uzaleznionych od tabletölw i podobnych zabawek. Mnie, jako babie, duzo latwiej. Kiedys wylaczono nam prad i wode na 5 godzin /Malmö-Szwecja/. Spokojnie ruszylam na dlugi spacer, potem przeglad domowych roslin, nastepnie segregacja rzeczy rzadko uzywanych / w tym garderoby/ i dzien okazala sie za krötki…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *